Pepees: uchwały WZA unieważnione

Niedopuszczenie Midstona do udziału w WZA z 2009 roku było niezgodne z prawem – uznał wczoraj sąd w Białymstoku

Aktualizacja: 27.02.2017 04:15 Publikacja: 27.01.2011 06:37

[[email protected]][email protected][/mail]

Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wczoraj wyrok w trzech, połączonych w jedną, sprawach. Z jednej strony część akcjonariuszy Pepeesu: Midston Developments, kontrolujący ponad 28,1 proc. akcji spółki, i Browar Perła (ma 2,4 proc. akcji) zaskarżyło uchwały WZA spółki z 2009 r. ze względu na niedopuszczenie przedstawicieli Midstona do udziału w walnym zgromadzeniu.

Równocześnie Pepees wytoczył sprawę Midstonowi o ustalenie, czy ten utracił prawa wykonywania głosu z posiadanych akcji ze względu na naruszenie obowiązków informacyjnych. Zarząd decyzję o niedopuszczeniu akcjonariusza do udziału w walnym uzasadniał złamaniem przez Midston ustawy o obrocie m.in. przy okazji przejęcia w 2007 r. akcji Pepeesu od firmy Central Capital.

Sąd unieważnił uchwały WZA m.in. w sprawie podwyższenia kapitału spółki, uznając, że zarząd nie miał prawa zamknąć drzwi przed reprezentantami Midstona. – To ważne rozstrzygnięcie dla całego rynku kapitałowego. Sąd przyznał, że tylko prawomocnym wyrokiem sądu można pozbawić akcjonariusza przynależnych mu praw – ocenił Radosław Kwaśnicki z kancelarii Kwaśnicki, Wróbel & Partnerzy, reprezentującej Browar Perła.

Pepees może mieć jednak powody do satysfakcji. Dlaczego? Białostocki sąd uznał bowiem część argumentów giełdowej spółki, przyznając, że główny akcjonariusz, kupując jej akcje od firmy Central Capital, naruszył w 2007 r. art. 72 ustawy o ofercie. Przepis ten rozstrzyga, że nabycie ponad 10 proc. ogółu akcji w okresie krótszym niż 60 dni może nastąpić jedynie w drodze wezwania skierowanego do wszystkich akcjonariuszy. Zasada ta nie obowiązuje m.in. gdy akcje zmieniają właściciela w ramach jednej grupy kapitałowej. Pepees przekonywał, że oba podmioty?w momencie zawierania transakcji nie wchodziły w skład tej samej grupy kapitałowej. I sąd argumenty spółki uznał.

Co to oznacza dla Midstona? Z sentencji wyroku wynika, że akcjonariusz utracił prawo do wykonywania głosu z większości posiadanych akcji. – To kluczowe dla nas rozstrzygnięcie potwierdza słuszność działań zarządu Pepeesu – ocenia Dariusz Skuza z kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, reprezentującej Pepees. Katarzyna Bilewska z kancelarii Salans reprezentującej Midstona podkreśla jednak, że wyrok ten nie jest prawomocny i zanim takim się nie stanie, Midson ma prawo głosować z wszystkich akcji.

Dziś białostocki sąd zajmie się kolejną sprawą dotyczącą Pepeesu, tym razem z powództwa Perły. Browar zaskarżył uchwały WZA z 2010 r. ze względu na niedopuszczenie Midstona do udziału w głosowaniach, chce również ustalenia, że Pepees nie ma ani rady nadzorczej, ani zarządu.

Handel i konsumpcja
Wojna w handlu może nieco zelżeć, ale konsument pozostanie rozważny
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel i konsumpcja
Kłopoty Wittchenu z Amazonem
Handel i konsumpcja
Zyski wyzwaniem w e-handlu odzieżą
Handel i konsumpcja
Allegro otwiera dla sprzedawców B2B rynek czeski
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Ruszyło duże IPO spółki Studenac. Co trzeba wiedzieć o ofercie
Handel i konsumpcja
Są trzy nowe rekomendacje dla Żabki. Akcje wreszcie drożeją