To niejedyna międzynarodowa marka firmy z segmentu premium (piwa do niego zaliczane kosztują średnio ponad 3?zł za 0,5 l). Coraz lepiej sprzedają się także marki Paulaner i Heineken. – W maju tego roku sprzedaż Heinekena rosła w tempie dwucyfrowym rok do roku – wyjaśnia Tołwiński.
W pierwszym kwartale tego roku łączny udział marek premium – w tym także superpremium kosztujących co najmniej niemal 4 zł za 0,5 l – wynosił w polskim rynku około 20 proc.
– Piwa z górnej półki mogą za kilka lat stanowić 25–30 proc. całego rynku piwa w Polsce – uważa Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej, lidera polskiego rynku piwa. W ubiegłym roku importowany Grolsch, flagowa marka premium tej firmy, podwoił swoją sprzedaż w Polsce. Kompania Piwowarska liczy, że zyskiwać będą także pozostałe międzynarodowe marki, które oferuje w Polsce.
Jedną z nich jest Pilsner Urquell. Aby poprawić wizerunek tej marki, SABMiller – właściciel m.in. Kompanii Piwowarskiej – od kwietnia tego roku przeniósł jej produkcję do Czech (przez dziewięć lat do marca 2011 r. Pilsner Urquell trafiający na polski rynek warzony był w Tychach, browarze Kompanii Piwowarskiej). Decyzja przełożyła się na wzrost cen Pilsnera. Te hurtowe, w zależności od opakowania, są od 10?do nawet 50 proc. wyższe.
Rosnący popyt na drogie piwa cieszy czołowe browary, które borykają się ze stagnacją na rynku (w 2010 r. sprzedaż piwa urosła w Polsce o 0,7 proc.). Marża, którą na nich uzyskują, bywa o kilkanaście procent wyższa niż w przypadku piw ze średniej półki cenowej.