"Akcja kolczykowania rozpoczęto wcześniej, jeszcze przed wejściem w życie odpowiedniej ustawy. Podczas projektu pilotażowego oznakowano 410 tys. sztuk bydła, a Krajowe Centrum Hodowli Zwierząt zakolczykowało 700 tys. sztuk bydła" - powiedział w środę na konferencji prasowej Bentkowski. Kolczykowanie jest elementem budowy w Polce zintegrowanego systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt (IACS). Do końca roku mają się znaleźć w nim wszystkie sztuki bydła. Bentkowski zaprzeczył, że jest jakiekolwiek opóźnienie w przeprowadzaniu procesu ewidencji bydła. "Zakładaliśmy, że mogą być określone problemy i rozpoczęliśmy akcję kolczykowania wcześniej nie ujawniając tego faktu. Nie mogliśmy rozpisać przetargu wcześniej, ponieważ ustawa zezwalająca na uruchomienie tego przetargu weszła w życie od początku sierpnia" - powiedział. "Zdawałem sobie sprawę, że podejmuję ryzyko. Ustawa teraz jest faktem i możemy kontynuować postępowanie. Ofertę na zakup i dostawę kolczyków złożyło 5 firm, z których wyłoniono dwie" - dodał Bentkowski. Urząd Zamówień Publicznych (UZP) zobowiązał jednak Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do powtórzenia oceny ofert na zakup i dostawę kolczyków dla bydła ponieważ w trakcie procedury przetargowej agencja powinna odrzucić jedną z ofert. Taka decyzja urzędu oznacza konieczność powtórzenia procedury przetargowej. "Po upłynięciu terminów składania protestów będziemy starali się o wydanie przez UZP zezwolenia na zakup kolczyków z wolnej ręki, ponieważ wiemy jakie są możliwe ceny do wynegocjowania. Po uzyskaniu zgody transakcja może być zawarta w ciągu kilku dni" - powiedział prezes. Zdaniem prezesa ARiMR przy założeniu, że w Polsce pogłowie bydła wynosi około 5,5 mln sztuk, etap na jakim znajdują się prace nad ewidencją zwierząt daje perspektywy uporania się w wyznaczonym terminie. "To daje oddech i możliwość spokojnej pracy. Termin końca roku wydaje się realny. Natomiast konsekwencje byłyby, gdybyśmy nie skończyli kolczykowania przed 31 marca 2003 roku. Ta data determinuje. Chcemy to zrobić maksymalnie w pół roku" - powiedział. "Jeśli się to uda, będzie to niewątpliwy sukces" - dodał. Bentkowski powiedział także, że w przyszłym tygodniu należy spodziewać się wyłonienia firmy opowiadającej za kolczykowanie bydła. Nie wykluczył jednak możliwości, że ARiMR przeprowadzi oznakowanie bydła we własnym zakresie. "Koszty zakolczykowania jednej sztuki bydła w ramach pilotażu wynosiły 4-4,1 zł. Niedopuszczalne jest, aby firmy zainteresowane kolczykowaniem narzucały cenę i podejmowały działania na granicy prawa. Agencja nie zgodzi się na narzucanie cen. Podpisanie umowy odbędzie się w granicach ceny płaconej w okresie pilotażowym" - powiedział. "ARiMR przygotowuje się także do kolczykowanie we własnym zakresie. Będzie to rozwiązanie ostateczne, jeśli nie znajdziemy wiarygodnej firmy" - dodał. Bentkowski powiedział również, że część pracy zleconej ewentualnie wyłonionej w przetargu firmy wykonają już teraz pracownicy agencji. "Te 30 proc. pracy to jest zebranie adresów miejsca chowu zwierząt. Pracownicy robią to bardzo skutecznie od 15 sierpnia. W niektórych biurach powiatowych mają już ustalone 80 proc. stanu" - powiedział. Bentkowski dodał, że kolczykowanie na większą skalę rozpocznie od II połowy października. (PAP)