"Gaz z platformy wykorzystywany będzie przez elektrociepłownię prawdopodobnie w grudniu, na razie ciepło produkowane jest przez kotłownię olejową" - powiedział Kownacki. Aby można było wykorzystywać gaz odpadowy powstający przy wydobyciu ropy należy jeszcze zamontować na platformie spółki Petrobaltic system sprężania gazu. "Zakończyło się już układania rurociągu na dnie Bałtyku, którym popłynie gaz" - mówi Kownacki. Rurociąg ma długość 82 km długości. Elektrociepłownia ma dostarczać ciepło dla miasta Władysławowo (woj. pomorskie), czyli do około 12.000 gospodarstw domowych. Do końca roku spółka Energobaltic zamierza uruchomić produkcję energii elektrycznej i propan-butanu (LPG). 68 mln zł środków na inwestycję pochodzi z kredytu preferencyjnego z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, blisko 28 mln zł to dotacja bezzwrotna z EkoFunduszu, 22 mln zł pochodzi z kredytu komercyjnego z Banku Ochrony Środowiska SA, a pozostała kwota to środki własne udziałowców. Inwestorem jest spółka Energobaltic, w której 45 proc.udziałów ma spółka Petrobaltic, 40 proc. firma Rolls-RoycePower Ventures Władysławowo Ltd., a 15 proc. udziałów należy do spółki PTS Hydromex. (PAP)