Kto się skusi na upadłe Zakłady Mięsne w Dębicy?

Niespełna dwa tygodnie mają firmy, które chciałyby kupić upadłe Zakłady Mięsne w Dębicy, na złożenie ofert. Cena wywoławcza to 21 mln zł. Sokołów i Duda - największe polskie przedsiębiorstwa mięsne - nie mówią "nie". Ale nie zamierzają płacić aż tyle

Publikacja: 11.12.2006 08:41

Kłopoty finansowe mięsnej firmy znane były już od dawna. Jej właścicielem był kiedyś Skarb Państwa. Zdaniem przedstawicieli branży, państwo poświęcało zakładom z Dębicy niewiele uwagi. Pańskie oko konia tuczy - a tu oka zabrakło. Po wejściu Polski do UE przedsiębiorstwo padło.

Specjalizacja będzie

konieczna

Choć zakład jest dziś w upadłości, produkcja w nim trwa. - Ale w ograniczonym zakresie - przyznaje Jacek Boro, dyrektor finansowy ZM w Dębicy. Zaznacza jednak, że przedsiębiorstwo należy do najnowocześniejszych w regionie. - Dysponujemy nowymi maszynami. Poza tym produkcja jest całkowicie dostosowana do wymogów Unii Europejskiej - podkreśla.

Do firmy należy jeden zakład w Dębicy. Prowadzony jest w nim zarówno ubój, jak i rozbiór trzody i bydła. Moce produkcyjne to 1 tys. sztuk trzody i 120 sztuk bydła na dobę. Spółka ponadto przetwarza mięso. Ma też chłodnię o pojemności 500 ton. Czy to nie zbyt duża różnorodność? - Nie ulega wątpliwości, że inwestor, który kupi firmę, skoncentruje się tylko na jednej z tych działalności - twierdzi J. Boro. Jego zdaniem, struktura zakładu ułatwi taki krok.

Potrzebne środki obrotowe

Cena wywoławcza przedsiębiorstwa wyznaczona została na 21 mln zł. Za tę kwotę nabywca dostanie zakład, wyposażenie oraz prawo do znaku firmowego ZM w Dębicy. Nie będzie musiał spłacać wierzytelności. - Wierzyciele podzielą między siebie kwotę, którą zapłaci inwestor - tłumaczy J. Boro.

Ile pieniędzy będzie musiał wydać nowy właściciel, żeby zakład powrócił do normalnej działalności? Zdaniem dyrektora Boro, wystarczą 3-4 mln zł. Pozwoliłoby to osiągnąć próg rentowności. - Firmie brakuje po prostu środków obrotowych - wskazuje.

Kupiec z czołówki?

Syndyk upadłych ZM w Dębicy szuka nabywcy wśród największych zakładów mięsnych w Polsce. Wyśle oferty m.in. do Sokołowa, Animeksu i Polskiego Koncernu Mięsnego Duda. - Nasza firma może być dla nich łakomym kąskiem - twierdzi J. Boro. Podkreśla, że przedsiębiorstwo sąsiaduje m.in. z zakładem Igloomeat, należącym do Sokołowa, oraz ubojnią drobiu, której właścicielem jest Animex.

- Jesteśmy otwarci na wszelkie koncepcje poszerzania grupy kapitałowej. Weźmiemy pod uwagę każdą rozsądną propozycję - deklaruje Jerzy Majchrzak, rzecznik Sokołowa. Mniej zdecydowania przejawia Animex. - Na razie nie jesteśmy zainteresowani przejęciami. Musimy najpierw wykorzystać w pełni własne moce produkcyjne. Trudno przewidzieć, kiedy to nastąpi - komentuje Andrzej Pawelczak, rzecznik firmy.

Duda chciałaby taniej

ZM w Dębicy mogłyby również skusić Dudę. Giełdowa firma nie kryje, że intensywnie szuka kandydatów do przejęcia. Jej zainteresowanie byłoby jednak większe, gdyby oferta pojawiła się parę tygodni wcześniej. - Właśnie kupiliśmy Zakłady Mięsne Biernacki, które mają bardzo silną pozycję na rynku wołowiny. Nie jesteśmy już więc tak zdeterminowani - twierdzi prezes Maciej Duda. Poza tym cena wyznaczona przez syndyka jest, jego zdaniem, zdecydowanie za wysoka. Podkreśla, że wartością firmy są przede wszystkim kontrakty handlowe. A ZM w Dębicy ich nie mają. - Jeśli cena zostanie obniżona, rozważymy złożenie oferty - dodaje.

ZM w Dębicy

Lokalizacja

Upadłe przedsiębiorstwo mieści się w Dębicy, niedaleko Rzeszowa. "Przez płot" sąsiaduje z zakładem drobiarskim należącym do Animeksu Południe (spółka zależna Animeksu). Za nim zlokalizowany jest Igloomeat, spółka zależna Sokołowa. Produkuje m.in. salami i konserwy mięsne.

Produkcja

1000 - tyle sztuk trzody ZM mogą ubijać na dobę

120 - a tyle sztuk bydła

7 ton - tyle konserw mięsnych i szynek zakład mógłby produkować podczas jednej zmiany

5 ton - a tyle wędlin i wędzonek

500 ton - to pojemność chłodni

Kwoty

21 mln zł - przynajmniej takiej kwoty syndyk oczekuje od nabywcy

3-4 mln zł - takie środki obrotowe powinien zapewnić nowy inwestor

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego