Europa wzrostu – starcie z globalną konkurencją

Jednym z warunków rozwoju Europy jest wspólna waluta. Gospodarka Unii Europejskiej musi zmierzyć się z poważnym wyzwaniem, czyli sprostać globalnej konkurencji.

Publikacja: 14.05.2013 06:00

Europa wzrostu – starcie z globalną konkurencją

Foto: GG Parkiet

Debata „Europa wzrostu. Przyszłość gospodarki europejskiej" otworzyła V Edycję Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. – Europa musi się odnaleźć w świecie globalnym z nami i poprzez nas. Chcemy być hubem nowoczesnego inwestowania – mówił Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki. Dodał, że przewagą polskiej gospodarki jest istotna z punktu widzenia inwestorów stabilność i przewidywalność.

Unia kontra świat

Piechociński wskazał, że najważniejszymi obszarami „walki o przyszłość" będą walka o miejsca pracy, szczególnie dla młodych Europejczyków, o dostęp do stabilnych źródeł energii oraz do źródeł żywności. To szczególnie istotne w czasie, kiedy końca dobiegają negocjacje w sprawie powołania strefy wolnego handlu między UE a Kanadą, a rozpoczynają się też rozmowy w sprawie transatlantyckiego partnerstwa handlowo-inwestycyjnego między UE a USA.Wśród uczestników dyskusji pojawiały się postulaty reindustrializacji gospodarki UE, zacieśnienia współpracy wewnątrz krajów członkowskich w kwestiach gospodarczych, i stworzenia europejskiej wspólnoty przemysłowej.

Czas mówić o energii

– Musimy razem pilnować dyscypliny finansowej, musimy wspólnie rozmawiać o problemach środowiskowych, by dbając o środowisko nie zabić gospodarki – podsumowywał były premier Jerzy Buzek. – Nie jestem przekonany, czy UE może skutecznie stawić czoła globalnej konkurencji bez rozmów o energetyce, o ochronie środowiska, o skuteczniejszym wykorzystywaniu europejskich dotacji. – Obawiam się, że polityka energetyczna UE działa dzisiaj antyprzemysłowo. Gospodarki państw członkowskich znajdują się pod presją cen uprawnień do emisji CO2, pod presją inwestycji w odnawialne źródła energii – wskazał Martin Kuba, minister przemysłu i handlu Republiki Czeskiej. Ministrowie postulowali także walkę z przeregulowaniem gospodarki UE, promowanie innowacyjności i poszukiwanie nowych źródeł przewag konkurencyjnych w starciu z globalnymi przeciwnikami.

Euro to nie problem

Jednym z warunków rozwoju Europy jest wspólna europejska waluta – podkreślali z kolei uczestnicy debaty „Przyszłość strefy euro". – Do tego, co się ostatnio działo w Europie, najlepiej pasuje powiedzenie: co cię nie zabije, to cię wzmocni. Europa, aby trwać, musi się zmienić – ocenił Janusz Lewandowski, komisarz UE ds. budżetu i programowania finansowego. Jako podstawę nowego kształtu Wspólnoty wymienił takie projekty, jak Europejski Mechanizm Stabilizacyjny, unia fiskalna i unia bankowa.

Ale sukces ich powodzenia obwarowany jest pewnymi warunkami. – Przede wszystkim nie można dzielić Europy na euro i non-euro, ponieważ to, co Europie potrzebne jest najbardziej, to wielki wspólny rynek – zaznaczył Lewandowski. – Po drugie naprawa euro oznacza więcej widzialnej ręki Brukseli. A widzimy  odpływ zaufania od projektu europejskiego – dodał.

– Wszyscy mówią o problemach euro, a Europa ma wiele innych problemów – zauważył Matti Vanhanen, b. premier Finlandii. Zwrócił uwagę m.in. na trudności w pozyskiwaniu kapitału przez firmy, wynikające z zaostrzonych rygorów kapitałowych wobec banków.  – PKB może się zwiększać tylko wtedy, kiedy rozwijają się firmy, a do tego potrzeba finansowania – mówił.

Zdaniem Mikołaja Dowgielewicza, wicegubernatora Banku Rozwoju Rady Europy, może okazać się, że Europę czeka dłuższy zastój. – Próbujemy zaklinać rzeczywistość, mówiąc o mającym nadejść wkrótce ożywieniu gospodarczym. A może się okazać, że wzrostu, widocznego dla obywateli, może nie być przez kolejne dwa, trzy lata – powiedział. Według niego, najważniejsze jest, żeby w tych trudnych warunkach firmy „wycisnęły jak cytrynę" możliwości, jakie dają instytucje krajowe i unijne, aby pozyskać finansowanie inwestycji.

[email protected]

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”