Francuska spółka Belvedere SA chce kupić Polmos Sieradz. Tymczasem, według NIK, należąca do niej spółka Belevedere Dystrybucja, największy kontrahent Polmosu Sieradz, jest jego największym dłużnikiem.
Z datowanego na sierpień, wystąpienia pokontrolnego NIK wynika, że sprzedaż wyrobów Zakładu Przemysłu Spirytusowego Polmos w Sieradzu przyniosła w 1999 roku zysk w wysokości 27,7 tys. zł, a za I półrocze tego roku stratę wynoszącą 1153,7 tys. zł, spowodowaną wysokimi stanami wyrobów w magazynie. Mimo opłacalności podstawowej produkcji wyrobów fabryki (wódka "Sobieski"), niesprzedane zapasy magazynowe spowodowały znaczny wzrost kosztów.
NIK ustalił, że produkcja wódki "Jan III Sobieski" (od grudnia 1999 "Sobieski") odbierana wyłącznie przez spółkę Belvedere Dystrybucja była rentowna, ale, zdaniem Izby, sformułowania umowy o wyłączności sprzedaży tego wyrobu spółce nie są korzystne dla Polmosu, "gdyż uniemożliwiają intensyfikację sprzedaży tego wyrobu". Dotyczy to również wódki "Zawisza Czarny", produkowanej i zbywanej na tych samych zasadach.
Kontrolerzy podkreślili, że najpoważniejszy odbiorca Polmosu - spółka Belvedere Dystrybucja - na dzień 30 czerwca tego roku winna była Polmosowi 21 634,3 tys. zł, co stanowiło 63 proc. łącznej kwoty należności Polmosu. Odsetki z tego tytułu wyniosły 2331,8 tys. zł.
Zobowiązania Polmosu Sieradz wobec Skarbu Państwa wynosiły w tym okresie 38 952 tys. zł, w tym podatek akcyzowy - 26 842 tys. zł.