O megafuzji w czerwcu

Aktualizacja: 27.02.2017 16:02 Publikacja: 07.05.2008 01:01

Grupa Polska Stal w I kwartale tego roku wypracowała 182,7 mln zł przychodów, sprzedając 89,7 tys. ton wyrobów hutniczych. W analogicznym okresie ubiegłego roku firma miała 190 mln zł przychodów ze sprzedaży 87,5 tys. ton stali.

- Chociaż ilościowo sprzedaliśmy więcej stali, to odbiorcy wybierali w tym roku głównie tańsze wyroby - tłumaczy Marek Żołubowski, prezes GPS. - W dalszej części roku spodziewamy się wzrostu obrotów. Ceny wyrobów hutniczych rosną z miesiąca na miesiąc, dlatego ostateczne przychody w tym roku mogą być wyższe od podanych w lutowej prognozie - dodaje. Wtedy krakowska firma poinformowała, że zamierza osiągnąć 740 mln zł obrotów wobec 685,2 mln zł w 2007 roku.

GPS jest platformą zakupową, której zadaniem jest zaopatrywać w wyroby hutnicze dziesięć firm, będących jej udziałowcami. Za pośrednictwo inkasuje kilkaset tysięcy złotych rocznie.

GPS może się jednak zmienić w "zwyczajną" spółkę. Udziałowcy rozważają połączenie sił pod jej szyldem. Po megafuzji firma miałaby zadebiutować na giełdzie.

- Przekształcamy się właśnie w spółkę akcyjną - mówi Żołubowski. W czerwcu walne zgromadzenie udziałowców GPS podejmie decyzje o przyszłym kształcie grupy. - Dla fuzji problemem jest nie tylko liczba podmiotów i ich właścicieli, ale ich odmienność: jedne handlują stalą, inne są przetwórcami. Dla niektórych połączenie niesie ryzyko utraty dotacji czy statusu zakładu pracy chronionej. Analizujemy wszystkie te aspekty - mówi prezes.

Czerwcowe walne GPS ma także zadecydować o przyjęciu nawet kilku nowych firm.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego