Od środy, kiedy KBC ujawnił plan sprzedaży polskich aktywów, doradcy belgijskiej grupy prowadzą intensywne rozmowy z potencjalnymi zainteresowanymi kupnem Kredyt Banku i Warty. W pierwszym przypadku za projekt odpowiada Bank of America Merrill Lynch, w drugim – Goldman Sachs. KBC może zarobić na obu transakcjach około 6 mld zł. Niewykluczone jednak, że sprzedaż siódmego banku w Polsce, a także jednego z głównych konkurentów PZU na rynku ubezpieczeń, nie zakończy zmian właścicielskich.
[srodtytul]Kilka umów[/srodtytul]
Osoby zbliżone do transakcji przypominają, że aktywa KBC w Polsce to nie tylko Kredyt Bank i Warta, ale także wiele innych spółek finansowych, kontrolowanych przez belgijską grupę. – Wprawdzie nikt jeszcze nie mówi o sprzedaży TFI czy domu maklerskiego, ale w przypadku pojawienia się kupca belgijska grupa na pewno będzie rozważała sprzedaż aktywów. Musi przecież oddać rządowi udzieloną pomoc w wysokości 7 mld euro – tłumaczy jeden z doradców.
– Wszyscy wspominają wycenę BZ?WBK?kupowanego przez Santander (Hiszpanie oferowali cenę z 16-proc. premią w stosunku do rynkowego kursu –red.). Pojawiają się także nazwy wielu potencjalnych kupujących. Ale sytuacja rynkowa nie jest tak dobra jak wiosną, a sam Kredyt Bank nie przedstawia takiego potencjału jak BZ?WBK. W?takiej sytuacji Belgowie będą szukali wszelkich opcji zbycia aktywów, aby pozyskać gotówkę – mówi anonimowo jeden z analityków.
[srodtytul]Różni nabywcy[/srodtytul]