– Naszą ambicją było, żeby po zamknięciu pierwszego po debiucie giełdowym roku obrotowego podzielić się częścią zysków z akcjonariuszami, którzy objęli walory spółki w emisji publicznej – mówi Wojciech Andrzejewski, wiceprezes Presco. Mimo, że ubiegły rok był rekordowy dla branży to jednak niewielu windykatorów zdecydowało się na podobny krok.
Spośród 13 firm windykacyjnych notowanych na warszawskiej giełdzie dywidendę akcjonariuszom wypłaciły zaledwie trzy spółki. Oprócz wspomnianego wcześniej Presco była to także Pragma Inkaso oraz notowana na NewConnect firma EGB Investements. Z wypłaty zysku dla akcjonariuszy zrezygnowało w tym roku Kredyt Inkaso. Jak przekonywał ostatnio na łamach „Parkietu" prezes spółki, Artur Górnik, rekompensatą za to ma być skup akcji po cenie nie wyższej niż 18 zł. Górnik zapewnia jednak, że firma nie zmienia polityki dywidendowej i w kolejnym roku obrotowym udziałowcy mogą liczyć na ekstra zysk.
Nie zmienia to jednak faktu, że windykatorzy niechętnie dzielą się zyskami. Cały zysk został m.in. zatrzymany w Kruk, który pochwalił się najlepszymi wynikami w branży za ubiegły rok.
Akcjonariuszom windykatorów, którzy nie wypłacali dywidendy pozostaje mieć nadzieję, że uda im się zarobić na wzroście kursu akcji. Statystyki za ten rok dają powody do optymizmu. Od początku roku na plusie są walory ośmiu firm.