Płace szefów koncernów znów wzrosły

Średnie wynagrodzenie prezesa spółki z amerykańskiego indeksu S&P 500 wzrosło w 2023 r. o 6 proc., do 17,7 mln USD. Było 268 razy wyższe od średniej płacy pracownika tych spółek – wynika z wyliczeń konfederacji związkowej AFL-CIO. Oczywiście wielu prezesów zarabiało o wiele lepiej od średniej.

Publikacja: 20.08.2024 06:00

Jon Winkelried, szef firmy private equity TPG

Jon Winkelried, szef firmy private equity TPG

Foto: Misha Friedman/Bloomberg

Najwyżej opłacanym prezesem spółki z indeksu S&P jest, według zestawienia AFL-CIO, Jon Winkelried, szef firmy private equity TPG. Zarobił on w 2023 r. 198,7 mln USD. Na drugim miejscu znalazł się Harvey Schwartz, prezes Carlyle Group, który uzyskał w tym czasie prawie 187 mln USD wynagrodzenia. Trzecie miejsce zajął Hock Tan, prezes spółki Broadcom, który zarobił w zeszłym roku 161,8 mln USD. Czwarte miejsce przypadło Nikeshowi Arorze, szefowi Palo Alto Networks, z wynagrodzeniem wynoszącym 151,4 mln USD. Najlepiej opłacana kobieta prezes Sue Nabi, szefowa Coty, zarobiła w tym czasie 149,2 mln USD i znalazła się na piątym miejscu tego zestawienia. Mieli oni więc większe pensje i premie niż na przykład Tim Cook, prezes Apple’a (63,2 mln USD), Satya Nadella, prezes Microsoftu (48,5 mln USD), Jamie Dimon, prezes JPMorgan Chase (35,1 mln USD), czy Jensen Huang, szef Nvidii (34,2 mln USD).

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Chińskie władze pozwalają deweloperom na cięcie cen mieszkań
Gospodarka światowa
Szwedzki bank centralny znów tnie stopy procentowe
Gospodarka światowa
Niemcy. Niższe zamówienia, niższy eksport
Gospodarka światowa
W Tbilisi cisza przed burzą polityczną
Gospodarka światowa
Warren Buffett zaskoczył inwestorów. Kosmetyki zamiast udziałów w Apple
Gospodarka światowa
Transakcje, które podminowały świat znowu atrakcyjne