Polska w akcjonariacie Airbusa?

Taki pomysł został podsunięty rządowi Donalda Tuska. Objęcie przez nasze państwo udziałów w konsorcjum kontrolującym lotniczego giganta przyniosłoby korzyści gospodarce, wzmocniłoby bezpieczeństwo Polski, a także jej geopolityczną pozycję w UE i NATO.

Publikacja: 19.06.2024 06:00

Airbus zatrudnia na świecie 148 tys. osób i miał w 2023 r. przychody na poziomie 65,4 mld euro. Posi

Airbus zatrudnia na świecie 148 tys. osób i miał w 2023 r. przychody na poziomie 65,4 mld euro. Posiada 19 tys. poddostawców. Fot. Qilai Shen/Bloomberg

Foto: Qilai Shen

Polski rząd może się starać o objęcie udziałów w Grupie Airbus – dowiedział się nieoficjalnie „Parkiet”. Celem przedsięwzięcia byłoby dołączenie do grona decyzyjnego Airbusa i zrzeszonych w nim krajów, co przyniosłoby nam szereg strategicznych korzyści. Takie założenie znalazło się w przygotowanym w końcu kwietnia memorandum, które kilka tygodni temu trafiło do wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Najpierw negocjacje potem specjalna emisja dla Polski

Dla realizacji tego ambitnego planu konieczna byłaby polityczna decyzja polskich władz i rozpoczęcie negocjacji z Airbusem, a następnie rządami państw będących kluczowymi akcjonariuszami koncernu: Francji, Niemiec i Hiszpanii. Kosiniak-Kamysz miał być zainteresowany pomysłem i przedstawić go premierowi Tuskowi. Kolejnym krokiem – w razie akceptacji – ma być utworzenie międzyresortowej grupy roboczej z przedstawicieli ministerstw: Obrony Narodowej, Spraw Zagranicznych, Aktywów Państwowych, a także Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Jej zadaniem byłoby przygotowanie koncepcji współpracy z Airbusem, zwłaszcza formy wejścia kapitałowego do konsorcjum. Kupowanie akcji na giełdzie nie wchodzi w rachubę. Prawdopodobnym wariantem mogłaby być specjalna emisja skierowana do polskiego państwowego udziałowca.

Czytaj więcej

Zbrojeniówka zarabia miliardy. Lider podwoił kapitalizację

Airbus to wielonarodowy gigant

Airbus to koncern działający w sektorach lotniczym, obronnym i kosmicznym, zatrudniający na całym świecie 148 tys. osób. W 2023 r. jego przychody sięgnęły 65,4 mld euro. Posiada 19 tys. dostawców. Działa także w Polsce, gdzie w Warszawie produkuje samoloty wojskowe C295 oraz komponenty do satelitów. W Łodzi ma biuro projektów helikopterów, a w Gdańsku spółki zajmujące się systemami zarządzania samolotami i ruchem lotniczym.

Integracja kapitałowa otworzyłaby całkiem nowe możliwości: zwiększyłaby udział lokalnych dostawców z Polski w łańcuchu dostaw koncernu, otwierając dla nich nowe rynki, co przełożyłoby się na rozwój polskiego przemysłu lotniczego i obronnego. Na razie lista grup produktów dostarczanych do Airbusa z Polski (głównie przez spółki należące do zagranicznych firm matek) obejmuje zaledwie 50 pozycji w porównaniu z 378 z Hiszpanii, 1109 z Niemiec czy 2042 w przypadku Francji.

Polska jako akcjonariusz Airbusa miałaby większy wpływ i kontrolę nad łańcuchem dostaw sprzętu wojskowego, a także pierwszeństwo w dostępie do najnowocześniejszych technologii i sprzętu. – Dzięki współpracy z europejską korporacją mogłaby wykorzystać tę relację do wzmocnienia swojej pozycji geopolitycznej i strategicznej – stwierdzono w memorandum.

Objęcie udziałów w Airbusie to korzyści dla obu stron

– Objęcie udziałów w Airbusie byłoby dla Polski ważnym i atrakcyjnym rozwiązaniem służącym włączeniu polskiego przemysłu obronnego w szeroką współpracę z przemysłem obronnym kluczowych krajów Europy – Niemiec, Francji i Hiszpanii – uważa Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego, wiceprzewodniczący Polski 2050. Jak twierdzi, chcąc być coraz bardziej liczącym się członkiem UE, Polska powinna budować gospodarkę także w kooperacji z partnerami UE.

Otwarłyby się nowe możliwości rozwoju dla LOT-u, pozostającego jedną z nielicznych europejskich linii lotniczych, które nigdy nie zakupiły samolotów Airbusa.

Co miałby z polskiego udziału w konsorcjum sam Airbus? Naszym argumentem negocjacyjnym ma być m.in. perspektywa priorytetowego traktowania koncernu w kontraktach rządowych i wojskowych, możliwość rozszerzenia jego działalności operacyjnej na Europę Środkowo-Wschodnią, dostęp do bazy przemysłowej Polski, niższych kosztów produkcji czy wreszcie dostęp do rynku zbytu na samoloty.

Gospodarka światowa
Scott Bessent będzie nowym sekretarzem skarbu USA
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka światowa
Najgorsze od miesięcy dane o PMI z zachodniej Europy. Możliwe duże cięcie stóp
Gospodarka światowa
Czy świat zaleje tańsza amerykańska ropa?
Gospodarka światowa
Przewodniczący SEC Gary Gensler rezygnuje ze stanowiska
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka światowa
Czy cena uncji złota dojdzie w przyszłym roku do 3000 dolarów?
Gospodarka światowa
Brytyjska inflacja nie dała się jeszcze zepchnąć pod próg