Kolejny kwartał ze wzrostem zysków spółek z S&P 500

Analitycy spodziewają się niewielkiej poprawy wyników amerykańskich firm w rozpoczynającym się sezonie raportów kwartalnych.

Czy zaczynający się sezon wyników kwartalnych w USA może przynieść inwestorom dużo pozytywnych niespodzianek? Jak na razie, według wyliczeń firmy badawczej FactSet, analitycy średnio szacują, że zyski na akcję spółek z indeksu S&P 500 wzrosły w czwartym kwartale 2023 r. o 1,3 proc. Byłby to już drugi kwartał z rzędu przynoszący poprawę zysków.

Ostrożne prognozy

Prognozy dla zysków na akcję spółek z S&P 500 zostały już i tak mocno ścięte w ostatnich miesiącach. Na koniec października średnio oczekiwano bowiem, że zyski na akcję wzrosną w czwartym kwartale aż o 8 proc. Cięcie prognoz było większe od średniej z ostatnich 5, 10, 15 i 20 lat, a zarazem największe od trzeciego kwartału 2022 r. Dotknęło ono 9 z 11 sektorów wchodzących w skład indeksu S&P 500, z czego najmocniej sektor ochrony zdrowia (o 21,3 proc.). Prognozy wzrosły jedynie w przypadku branży IT (1,7 proc.) i spółek użyteczności publicznej (1,9 proc.).

W ostatnich latach często jednak prognozy dotyczące wyników spółek z S&P 500 okazywały się zbyt pesymistyczne. Na przykład na początku poprzedniego sezonu wyników średnio prognozowano wzrost zysków na akcję wynoszący jedynie 0,4 proc. Ostatecznie sięgnął on jednak 4,7 proc. Aż 82 proc. spółek z S&P 500 pozytywnie zaskoczyło swoimi zyskami.

Parkiet

Do środowego otwarcia sesji w Nowym Jorku wyniki za czwarty kwartał opublikowało 21 spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500. Aż 19 z nich pozytywnie zaskoczyło wielkością zysków, ale tylko 7 miało sprzedaż większą od prognoz. Do nieoficjalnej inauguracji sezonu wyników dojdzie w piątek, wraz z serią publikacji raportów kwartalnych kilku wielkich banków z Wall Street. Swoje sprawozdania przed sesją opublikują m.in.: Bank of America, BNY Mellon, Citigroup, JPMorgan Chase i Wells Fargo. W przyszły wtorek czeka nas natomiast publikacja raportów Goldman Sachs i Morgan Stanley. Ponad 70 proc. spółek z S&P 500, które mają opublikować wyniki, będą stanowiły firmy z sektora finansowego. Prognozy dla nich są jednak dosyć słabe. Analitycy średnio spodziewają się, że ich zyski na akcję spadły o 3,1 proc. Gdyby wyłączyć z tego sektora spółki ubezpieczeniowe, to szacowany spadek zysków wyniósłby 8,9 proc.

– Gdy 12 stycznia banki zaczną publikować swoje wyniki, uwaga będzie skupiała się przede wszystkim na: skutkach ostrego spadku rynkowych stóp procentowych w trakcie kwartału, skali pogorszenia się jakości portfeli kredytowych oraz aktualizacjach prognoz na 2024 r., zwłaszcza w świetle oczekiwań dotyczących tempa wzrostu PKB. O ile spadek rentowności amerykańskich obligacji dziesięcioletnich o 69 pkt baz. w trakcie kwartału jest znacząco pozytywny dla poziomów kapitałowych banków, o tyle niektóre banki ogłaszały w trakcie kwartału duże restrukturyzacje swoich portfeli obligacji – twierdzi Sean Ryan, dyrektor ds. banków w FactSet.

Ogółem spółki z pięciu sektorów prawdopodobnie doświadczyły w czwartym kwartale wzrostu zysków na akcję. Największy z nich – prognozowany aż na 55 proc. – mógł nastąpić w sektorze usług telekomunikacyjnych, w skład którego wchodzi m.in. koncern Meta Platforms. Na drugim miejscu znalazł się sektor spółek użyteczności publicznej. Oczekiwany jest dla niego wzrost o 33,7 proc. Na trzeciej pozycji jest branża produktów konsumenckich, która mogła doświadczyć wzrostu o 23 proc. Największy prognozowany spadek zysków na akcję – wynoszący 28,8 proc. rok do roku – mógł natomiast dotknąć spółki z branży energetycznej. Branże surowcowa oraz ochrony zdrowia prawdopodobnie natomiast doświadczyły spadków po 20,3 proc.

Większe oczekiwania

Z prognoz analityków zebranych przez FactSet wynika, że nadchodzące kwartały powinny przynieść wyraźną poprawę, jeśli chodzi o zyski na akcję. W pierwszych trzech miesiącach 2024 r. spodziewany jest ich wzrost o 6 proc., w drugim – o 10,6 proc., w trzecim – o 8,6 proc., a w czwartym – aż o 19 proc. Ogółem zyski na akcję firm z S&P 500 mają wzrosnąć w 2024 r. o 11,8 proc., a ich przychody – o 5,5 proc. Tymczasem ich szacowane zwyżki za 2023 r. mają wynieść odpowiednio: 0,8 proc. oraz 2,3 proc.

Wskaźnik c/z (liczony dla zysków prognozowanych na najbliższe 12 miesięcy) dla S&P 500 wynosi 19,2. Jest on wyższy zarówno od pięcioletniej (18,9), jak i dziesięcioletniej średniej (17,6). Na koniec trzeciego kwartału wynosił on 17,8. Od tamtego momentu S&P 500 wzrósł o ponad 9 proc. Obecnie, wśród tworzących go sektorów, c/z jest najwyższy dla branży IT (25,5), a najniższy – dla sektora energetycznego (11,1).

Tymczasem liczony przez CNN wskaźnik chciwości i strachu (Fear & Greed Index) sugeruje, że na amerykańskim rynku akcji panuje obecnie „chciwość”. Indeks ten wynosi 72 pkt, a tydzień wcześniej pokazywał na 75 pkt, czyli na granicę „ekstremalnej chciwości”. Miesiąc temu również pokazywał on na „chciwość”, ale na poziomie 65 pkt. Rok temu był natomiast neutralny i wynosił 49 pkt. Ten wskaźnik jest często traktowany kontrariańsko. Nadmierna chciwość na rynkach może bowiem zwiastować nadchodzącą korektę, a nadmierny strach sugerować, że wkrótce nastąpi odbicie, a indeksy pójdą w górę.