Jak wyglądał ten rok na rynkach żywności? Wyznaczany przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) indeks światowych cen żywności w listopadzie (danych za grudzień jeszcze nie ma) znalazł się znacząco poniżej poziomu sprzed roku i jeszcze głębiej w porównaniu z rekordowym poziomem zanotowanym po wybuchu wojny w Ukrainie.
Rzeczywiście, w większości kategorii surowców rolnych, które FAO bierze pod uwagę przy wyznaczaniu indeksu, ceny silnie obniżyły się w ciągu ostatniego roku. Co więcej, spadki cen są szczególnie silne, jeśli zestawimy je z poziomami obserwowanymi bezpośrednio po wybuchu wojny w Ukrainie, w lutym 2022 r. Nazwałbym kończący się rok rokiem wygasania szoku związanego z wojną. Rok 2022 był bowiem czasem znaczących zwyżek cen. Zaraz po wybuchu wojny w górę wystrzeliły przede wszystkim ceny zbóż i roślin oleistych. Ze względu jednak na kluczowe znaczenie tych surowców dla produkcji pasz szok związany z wojną zaczął się szybko rozlewać także na inne produkty i rynki. Na to nałożył się również silny wzrost cen gazu, który znalazł odzwierciedlenie m.in. w wyższych cenach nawozów mineralnych, a także zwiększenie się cen ropy naftowej, co dodatkowo oddziaływało w kierunku wzrostu cen żywności na całym świecie. Nie można zapomnieć tutaj również o silnym wzroście presji kosztów na pozostałych odcinkach łańcucha dostaw żywności, problemach z logistyką, silnej presji płac, które dodatkowo podbijały ceny żywności. W 2023 r. część tych szoków zaczęła wygasać: m.in. silnie obniżyły się ceny większości surowców rolnych, także surowców energetycznych i nawozów, przywrócona została ciągłość łańcuchów dostaw. Znajduje to już odzwierciedlenie w wyraźnym obniżeniu dynamiki detalicznych cen żywności.
Wojna za naszą wschodnią granicą cały czas jednak trwa.
Tak, mimo to Ukraina nie dała się całkowicie wyłączyć ze światowego rynku żywności. Oczywiście produkcja rolna w Ukrainie jest o wiele mniejsza niż przed wybuchem wojny i w konsekwencji jej pozycja w światowym łańcuchu produkcji żywności nie jest już taka jak wcześniej, niemniej wciąż pozostaje ona znaczącym eksporterem. Oczywiście nie jest to łatwe i cały czas płynność eksportu surowców rolnych z Ukrainy jest zagrożona. Obecnie, po tym jak Rosja wycofała się z porozumienia zbożowego, Ukraina wysyła swoje surowce rolne przez porty czarnomorskie głównie tzw. korytarzem humanitarnym, który biegnie wzdłuż wybrzeży Rumunii, Bułgarii i Turcji, a także przez porty na Dunaju. Znaczenie eksportu drogą lądową jest ograniczone. Warto jednak podkreślić, że w warunkach wysokich cen doszło jednocześnie do dostosowania światowej podaży zbóż i roślin oleistych poprzez zwiększenie produkcji wśród innych znaczących eksporterów.
W kończącym się roku taniały też inne produkty żywnościowe. W dół poszły ceny mleka.