Australijski organ regulacyjny The Australian Securities and Investments Commission nałożył pierwszą w historii karę na spółkę Tlou Energy dotyczącą tzw. greenwashingu, czyli reklamowania się jako firma działająca na rzecz klimatu przy braku podjęcia działań. Kara opiewa na ponad 50 tys. dolarów.
Wspomniana firma w oświadczeniach i promowanych materiałach sugerowała, że wytwarzana przez Tlou energia jest neutralna dla środowiska, a sama spółka posiada pozwolenia na budowę elektrowni fotowoltaicznych i projektów gazowych. Zdaniem ASIC jednak firma nie miała wystarczających podstaw do tego typu twierdzeń. – Badamy obecnie szereg spółek notowanych na giełdzie i superfunduszy w odniesieniu do ich działań dotyczących walki o dobro środowiska – powiedziała wiceprzewodnicząca ASIC Sarah Court. Sama spółka nie odniosła się do sytuacji. Kara ma być zapłacona jeszcze w tym tygodniu. Jak podkreśliła Court, ważne jest również to, że firmy są świadome prowadzonych przez regulatora działań oraz skali potencjalnych kar. gsu