Po bardzo trudnych, mozolnych, wielodniowych negocjacjach w Atenach zaprzysiężono tymczasowy rząd koalicyjny. Nie było to łatwe do ostatniej chwili, bo nawet samą uroczystość zaprzysiężenia przesunięto z godziny 13 na 15, nie podając zresztą przyczyn tej zmiany.
Głównym zadaniem nowego rządu, który będzie działał do przedterminowych wyborów parlamentarnych zaplanowanych wstępnie na 19 lutego przyszłego roku, jest sfinalizowanie porozumienia w sprawie drugiego pakietu ratunkowego dla Grecji. Pakiet ten opiewa na 130 mld euro.
Na czele greckiego rządu stanął ekonomista Lucas Papademos, architekt wejścia Grecji do strefy euro w 2001 r. i były wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego. Dla rynków finansowych i dla partnerów Grecji gotowych jej pomóc ważną informacją było też pozostawienie na stanowisku ministra finansów Ewangelosa Wenizelosa. Powierzono mu także stanowisko wicepremiera.
Zadowolenie z wyboru na premiera Grecji byłego wiceprezesa EBC wyraziły Stany Zjednoczone. – Jesteśmy usatysfakcjonowani tą nominacją i widzimy w tym dowód konsensusu uzyskanego w Grecji, jeśli chodzi o konieczność wprowadzenia reform podjętych zgodnie ze wskazaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej – oświadczył rzecznik Departamentu Stanu Mark Toner.
Z nieukrywanym zadowoleniem na rynkach przyjęto wiadomość o zatwierdzeniu przez włoski Senat ustawy o stabilizacji finansów publicznych. Zawiera ona pakiet działań antykryzysowych oczekiwanych przez Unię Europejską w związku z bardzo wysokim zadłużeniem włoskich finansów publicznych. Za projektem głosowało 156 senatorów, 12 było przeciw. Ustawa trafi teraz?do Izby Deputowanych, gdzie ma być przedmiotem głosowania w sobotę. W piątek?w Senacie pojawił się Mario?Monti, ekonomista i były unijny komisarz, wskazywany jako główny kandydat na premiera.