Kulisy chińskich IPO

Co się kryje za fasadą ofert pierwotnych chińskich spółek w Hongkongu?

Publikacja: 13.11.2015 12:19

Kulisy chińskich IPO

Foto: Bloomberg

Chińskie spółki przeprowadzające oferty pierwotne w Hongkongu coraz częściej umawiają się z dużymi inwestorami, którzy deklarują kupno znacznych pakietów akcji zanim walory zostaną udostępnione publicznie.

Tacy kwalifikowani kupcy zaangażowali bezprecedensową kwotę w wysokości ponad 9 miliardów w duże tegoroczne IPO.

China Huarong Asset Management, największa chińska spółka windykacyjna, w październiku sprzedała takim inwestorom 70 proc. swojej oferty o wartości 2,3 miliarda dolarów. To najwyższy taki odsetek wśród transakcji o wartości powyżej miliarda dolarów w minionym dziesięcioleciu.

Najczęściej postępują tak spółki kontrolowane przez państwo, które sprzedając duże pakiety swoich akcji innym firmom kontrolowanym przez rząd w ten sposób chcą sobie zapewnić powodzenie ofert pierwotnych.

Dzięki takim transakcjom ten rok dla rynku IPO w Hongkongu może być najlepszy od 2010 roku pod względem wartości sprzedanych akcji, ale krytycy twierdzą, że ten nasilający się trend świadczy o słabym popycie ze strony inwestorów

- Baza inwestorska nie jest zróżnicowana - wskazuje Francis Lun, prezes domu maklerskiego Geo Securities. Podkreśla on, że spółki z Chin kontynentalnych próbują pozyskać jak najwięcej inwestorów kluczowych , ponieważ nie wierzą w powodzenie transakcji bez ich udziału.

W tym roku chińskie państwowe spółki zdominowały rynek IPO w Hongkongu zarówno po stronie sprzedających jak i kupujących. W pierwszym przypadku w transakcjach o wartości powyżej miliarda dolarów (w sumie 19,3 mld dolarów) ich udział wyniósł 77 proc., w drugim zaś 62 proc. Od początku stycznia 2015 roku z ofert IPO przeprowadzanych w Hongkongu spółki łącznie pozyskały 26,4 miliarda dolarów. To najlepszy 11-miesięczny bilans od 2010 roku.

Ważnym testem dla rynku IPO w Hongkongu będą najbliższe tygodnie, gdyż akcje będzie sprzedawała m.in. spółka China Energy Engineering Corp zajmująca się budową elektrowni. Inwestorom jeszcze w tym roku zaoferuje walory o wartości ponad 6 miliardów dolarów, twierdzą źródła zbliżone do transakcji.

Skromniejsze oferty o wartości powyżej pół miliarda dolarów przygotowują trzy chińskie banki: Bank of Jinzhou, Bank of Qingdao i Bank of Zhengzhou. O pieniądze inwestorów będą one konkurować z ponad 30 innymi instytucjami finansowymi z Państwa Środka już notowanymi w Hongkongu, spośród których prawie polowa wyceniana jest poniżej wartości księgowej.

Akcje sprzedawane w ramach IPO w Hongkongu średnio tracą 9,7 proc. w stosunku do ceny z oferty podczas gdy Hang Seng, główny wskaźnik tego rynku, od początku roku jest na minusie 4,8 proc.

- Chińscy kluczowi inwestorzy pomagają w sprzedaży akcji, ale później z pewnością już nie - twierdzi Philippe Espinasse, były szef działu azjatyckich rynków kapitałowych w Nomura Holdings. Jego zdaniem duże transze dla inwestorów kluczowych wskazują, iż „rynek jest nieco chwiejny".

Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą
Gospodarka światowa
Kakao będzie drożeć jeszcze latami