Według wyliczeń agencji Reutera, kapitalizacja debiutujących tam spółek wzrosła w ciągu dnia aż o 305 mld juanów (167,8 mld zł, czyli o ponad jedną czwartą kapitalizacji rynku akcji) do ponad 500 mld juanów. Debiutujące spółki kończyły sesję z cenami akcji średnio o 140 proc. wyższymi niż w ofercie publicznej. Najsłabszy dzienny wzrost akcji wyniósł 84 proc.
Najmocniej zyskały papiery producenta półprzewodników, spółki Anji Microelectronics Technology. Zakończyły one dzień 400 proc. na plusie a w ciągu sesji zyskiwały nawet 520 proc. Współczynnik c/z sięgnął dla tej firmy aż 242. Innym przykładem na to jak "szalony" był pierwszy dzień handlu na Star Market jest zachowanie kursu akcji spółki Suzhou Harmontronics Automation Technology. Na początku sesji traciły one 30 proc. wobec ceny otwarcia, by później się odbić i zakończyć dzień o 91,6 proc. wyżej od ceny z oferty.
- Zwyżki cen były bardziej szalone niż się spodziewaliśmy. To są dobre spółki, ale ich wyceny są zbyt wysokie. Kupowanie ich akcji teraz nie ma sensu - twierdzi Stephen Huang, wiceszef firmy inwestycyjnej Shanghai See Truth Investment Management.
To jednak dopiero początek fali debiutów. Do końca roku na Star Market przeprowadzić IPO chce ponad 140 spółek i zebrać łącznie 128,8 mld juanów.
- Skupienie się przez inwestorów na Star Market może w krótkim terminie zaciążyć na innych rynkach jeśli chodzi o zainteresowanie i płynność - uważa Zhu Junchun, analityk z firmy Lianxun Securities. Ten efekt był widoczny już w poniedziałek. Szalonym zwyżkom na STAR Market towarzyszył spadek indeksu Shanghai Composite o 1,3 proc. Star Market uruchomi własny indeks po 11 sesjach, gdy na tym rynku będzie już 30 spółek.