Akcje były sprzedawane w przedziale cenowym 27-30 dolarów hongkońskich (3,44-3,83 USD). W sumie inwestorzy objęli 1,45 mld akcji Budweiser Brewing Company APAC po dolnej cenie z widełek, dzięki czemu spółka pozyskała 5 mld USD. Jest to drugie pod względem wielkości IPO w tym roku. Uber, który zadebiutował na nowojorskiej NYSE w maju, sprzedał papiery warte 8,1 mld USD.
Prospekt emisyjny posiadał klauzulę, która pozwalała spółce na zwiększenie liczby oferowanych akcji maksymalnie o 40 proc. Ostatecznie spółka zwiększyła liczbę akcji o 189 tys., co stanowi 15 proc. pierwotnej liczby.
Początkowo przymierzano się, że oferta akcji browarniczej spółki będzie największym IPO w tym roku. Chciała ona sprzedać akcje warte 9,8 mld USD. Ostatecznie jednak odwołała zaplanowaną na lipiec pierwszą ofertę publiczną, powołując się na warunki rynkowe, które nie sprzyjały.
Debiut Budweiser APAC to duża ogromne szansa dla parkietu w Hongkongu. Giełda ta cierpi m.in. z powodu kryzysu politycznego w mieście i trwającej wojny handlowej pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem. Indeks Hang Seng spadł o blisko 8 proc. w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Swoje IPO na tym rynku odwołał niedawno Alibaba. Jak twierdzą analitycy, chiński gigant mógł dzięki ofercie akcji pozyskać do 15 mld USD. IPO Budweiser APAC może zachęcić inne spółki do wejścia na giełdę w Hongkongu.
Koncern AB InBev stał się największym na świecie producentem piwa dzięki serii przejęć, które były możliwe dzięki ogromnym pożyczkom. Ostatni duży zakup SABMillera zwiększył zadłużenie spółki do 102,5 mld USD na koniec 2018 r. Pieniądze z debiutu Budweisera APAC zostaną częściowo przeznaczone do zmniejszenia długu.