21 proc. Polaków uważa również, że doszło do znacznego pogorszenia ich sytuacji i to zdecydowanie najwyższe wskazanie, odkąd badanie jest prowadzone – wynika z grudniowego badania GfK Current Consumer Mood, które „Parkiet” poznał jako pierwszy.
– Konsumenci borykają się z rosnącymi kosztami życia, coraz wyższymi ratami kredytów, a także utrzymującą się na wysokim, dwucyfrowym poziomie inflacją – mówi Dominika Grusznic-Drobińska, dyrektor w GfK.
Czy to już koniec boomu w sklepach?
Tak kiepskie nastroje są fatalną informacją dla sprzedawców i to w zasadzie we wszystkich sektorach. W niedawnym badaniu UCE Research aż 81 proc. Polaków deklarowało, że podczas zakupów świątecznych będą oszczędzali nawet na jedzeniu.
To niejedyne słabe informacje o sytuacji gospodarstw domowych. Dodatkowo ich oszczędności topnieją w zastraszającym tempie. Z grudniowych danych GfK, które „Parkiet” poznał jako pierwszy, wynika, że jedynie 15 proc. konsumentów posiada środki, które starczą na dłużej niż pół roku.
– Z kolei aż 42 proc. Polaków deklaruje, że zgromadzone oszczędności umożliwią im utrzymanie się przez maksymalnie trzy miesiące – mówi Dominika Grusznic-Drobińska. – Co piąty Polak deklaruje, że jest to znaczne pogorszenie. Są to najsłabsze wyniki w historii badania GfK „Current Consumer Mood”. Mamy do czynienia z pesymizmem konsumenckim, jakiego nie obserwowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat, nawet w pandemicznym 2020 roku – dodaje.