Gospodarka przyspieszyła przed metą

Aktywność w polskiej gospodarce zwiększyła się w 2021 r. o 5,7 proc. – oszacował wstępnie GUS. To oznacza, że w samym IV kwartale wzrosła o około 7 proc. rok do roku.

Publikacja: 31.01.2022 10:40

Gospodarka przyspieszyła przed metą

Foto: Adobestock

Produkt krajowy brutto Polski, który w pandemicznym 2020 r. spadł o 2,5 proc., w 2021 r. odbił się realnie (w cenach stałych) o 5,7 proc. Dla porównania, w grudniu 2020 r. ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie spodziewali się, że PKB odbije się o 4,2 proc. Tylko dwa z 22 zespołów analitycznych, które wzięły udział w tamtej ankiecie, spodziewało się wyniku powyżej 5 proc.

W świetle danych z ostatnich miesięcy, szczególnie dotyczące produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, tak solidne odbicie aktywności w gospodarce – ani przyspieszenie wzrosty w IV kwartale - nie jest jednak zaskoczeniem. Ekonomiści ankietowani przez „Parkiet" już w styczniu przeciętnie spodziewali się właśnie wyniku na poziomie 5,7 proc.

Z danych GUS wynika, że ożywienie w polskiej gospodarce miało uniwersalny charakter. Wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych podskoczyły o 6,2 proc., najbardziej od 2008 r., po spadku o 3 proc. w 2020 r. Wydatki inwestycyjne wzrosły o 8 proc. po zniżce o 9 proc. To jednak oznacza, że inwestycje nie wróciły jeszcze do poziomu sprzed pandemii, podczas gdy konsumpcja znalazła się już sporo wyżej.

Ekonomiści szacują, że w samym IV kwartale PKB Polski zwiększył się o około 7 proc. rok do roku, po zwyżce o 5,3 proc. w poprzednim kwartale. To tylko częściowo jest efekt niskiej bazy odniesienia sprzed roku, gdy aktywność w gospodarce ograniczały restrykcje związane z drugą falą epidemii Covid-19. Duże znaczenie odegrała kumulacja zapasów przez firmy, będąca efektem zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw. Wspierało to aktywność w przemyśle.

Wyraźne przyspieszenie wzrostu gospodarczego pod koniec 2021 r. oznacza, że także 2022 r. ma szansę być lepszy niż ekonomiści dotąd sądzili. Będzie to tzw. efekt przeniesienia (carry over). Na przełomie 2021 i 2022 r. uczestnicy noworocznej ankiety „Parkietu" przeciętnie szacowali, że wzrost PKB zwolni do 4,5 proc. Ale w ocenie ekonomistów z Citi Handlowego, za sprawą udanego IV kwartału 2021 r., wzrost w 2022 r. może być bliski 5 proc.

Dobra koniunktura oznacza też, że NBP będzie mógł się koncentrować na walce z inflacją, nie obawiając się nadmiernego spowolnienia. „Zaskakująco mocna końcówka roku w realnej gospodarce (także na rynku pracy) zachęca do dalszego podwyższania stóp procentowych NBP" – napisał na Twitterze Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.

Jeszcze pod koniec grudnia ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie przewidywali, że w 2022 r. stopa referencyjna NBP dojdzie do 3 proc. Obecnie sądzą, RPP zdecyduje się podnieść tę stopę do 4 proc., a nie brak też głosów, że zbliży się ona do 5 proc.

Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej