W czerwcu rząd zdecydował, że osobom, które nie mogą liczyć na akcje pracownicze z tytułu przepisów o komercjalizacji, należy się około 3 proc. walorów JSW.
– W rządowej strategii dla górnictwa Skarb Państwa zadeklarował, że znajdzie mechanizm rekompensaty dla pracowników nieuprawnionych. I taki mechanizm wypracowaliśmy – wyjaśnił wiceminister. Przyznał, że koszt takiego rozwiązania można szacować na ponad 450 mln zł – taka jest bowiem wartość akcji przekazana nieodpłatnie pracownikom. Pytany o zbliżającą się ofertę PKO BP wiceminister podkreślił, że „będzie to klasyczna struktura akcjonariatu obywatelskiego, z transzą dla drobnych inwestorów".
Dodał, że spółka przygotowała już pakiet zachęt dla inwestorów indywidualnych, aby wzięli oni udział w transakcji, ale nie chciał ujawnić szczegółów. Posłowie pytali także, co MSP zamierza zrobić z 25-proc. pakietem akcji BGŻ, który pozostawił sobie po wiosennej ofercie publicznej. – W momencie kiedy wartość osiągnie pułap spełniający nasze oczekiwania, zapewne dojdzie do transakcji sprzedaży – stwierdził Walenczak. Na razie walory BGŻ handlowane są po 56,8 zł, o 3,2 zł taniej niż cena emisyjna. MSP liczył wcześniej na uplasowanie papierów za 90 zł.