– Zależy mi na tym, aby nie doszło do destabilizacji rynku kapitałowego – powiedział w piątek Włodzimierz Karpiński, szef MSP, w Poranku Radia TOK FM. Na uwagę prowadzącej program Dominiki Wielowieyskiej, że proponowane przez rząd warianty reformy OFE taką właśnie destabilizację spowodują, odpowiedział, że jest przekonany, że dojdzie do „kompromisowego" rozwiązania. – Mamy świadomość, że Warszawa jest regionalnym centrum kapitałowym, bardzo dobrze rozwiniętym ośrodkiem. To jest bardzo ważne z punktu widzenia polskiej gospodarki, ale też bardzo ważne z punktu widzenia zarządzania portfelami akcji Skarbu Państwa, które posiada razem z OFE w różnych strategicznych firmach – powiedział Karpiński.
Marzenia o kompromisie
Same PTE oczywiście również liczą na kompromis z rządem w sprawie przyszłego kształtu funduszy emerytalnych. Nie ma jednak potwierdzonych sygnałów, żeby w pracach nad założeniami do ustawy zmieniającej zasady działania OFE, rząd zamierzał uwzględnić czyjekolwiek uwagi.
Takich informacji nie mają ani osoby związane z Izbą Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych, ani z Konfederacją Lewiatan. Ich zdaniem informacje „na źródłach" przekazywane ostatnio przez media, są na tyle nieprecyzyjne, że trudno mówić o pewnym „przecieku". Stefan Kawalec z Capital Strategy, którego propozycję – zdaniem „Dziennika Gazety Prawnej" – rząd mógłby uwzględnić, też nic nie wie o tym, żeby jego opracowanie wzbudziło zainteresowanie polityków.
Mimo to PTE są dobrej myśli. Osoby związane z IGTE podają, że w ostatnim czasie „strona rządowa" zgłaszała się do Izby z prośbą o dane i opracowania dotyczące rynku OFE.
– Liczymy na to, że rządowy zespół, który ma nad zmianami intensywnie pracować przez ten weekend, uwzględni część naszych propozycji – mówi jeden z członków IGTE. – Naukowcom trudno dyskutować, gdy druga strona, w celach propagandowych, manipuluje faktami. Tymczasem, ostatnio po stronie rządowej można zauważyć skupienie na merytorycznych kwestiach, a nie tylko oczernianiu OFE – mówi nasz rozmówca.