Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 09.07.2020 05:07 Publikacja: 09.07.2020 05:07
Foto: AdobeStock
Aktualizację swoich prognoz makroekonomicznych KE przedstawiła we wtorek. Wynika z nich, że Polska doświadczy w tym roku najpłytszej wśród państw UE recesji. Ten wątek był nad Wisłą najchętniej komentowany. Prognozy KE sugerują jednak także, że Polska doświadczy wyjątkowo wysokiej inflacji. Zwrócił na to uwagę na Twitterze Sławomir Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP.
W tym roku, jak przewiduje KE, inflacja mierzona wskaźnikiem HICP (zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych) wyniesie w Polsce przeciętnie 2,7 proc., po 2,1 proc. w ub.r. W 2021 r. przyspieszy do 2,8 proc. Równie wysoka będzie wtedy tylko na Węgrzech i w Rumunii. Średnio w UE ma wynieść 1,3 proc., po 0,6 proc. w br. i 1,4 proc. w 2019 r. W świetle wtorkowych prognoz KE w ostatnim kwartale 2021 r. Polska będzie już niekwestionowanym inflacyjnym rekordzistą. HICP ma wtedy rosnąć średnio w tempie 4,5 proc. rok do roku, trzykrotnie szybciej niż przeciętnie w UE. W Rumunii, która pod tym względem ma być na drugim miejscu, inflacja ma wynieść niespełna 3 proc. „Kryzys tylko na chwilę »uśpił« problemy strukturalne i presję inflacyjną" – skomentował Dudek.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja w Polsce w kwietniu wyniosła 4,2 proc. rok do roku – podał w środę Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Większość uczestników Panelu Ekonomistów z życzliwością patrzy na ewentualność wprowadzenia w Polsce podatku katastralnego. Resort finansów tego nie planuje.
W najbliższych pięciu latach połowa z dziesięciu największych operatorów może zmienić inwestora. Wartość potencjalnych transakcji fuzji i przejęć mogłaby sięgnąć miliarda złotych.
W kwietniu ponownie wzrosły obawy Polaków o przyszłość. Strach przed bezrobociem jest najsilniejszy od dwóch lat.
Ograniczenie obowiązków informacyjnych polskich emitentów i zmniejszenie liczby wymogów raportowych firm inwestycyjnych - zaproponował deregulacyjny zespół Brzoski, a rząd zdaje się to popierać, bo KPRM pokazał to w swojej prezentacji. Znamy szczegóły
Polska ma dzisiaj już ponad 500 ton złota, a jego udział w rezerwach przekroczył 20 proc. – poinformował prezes NBP Adam Glapiński.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas