Spadki na europejskich i amerykańskich parkietach, rynek doważa zwycięstwo Harris po debacie

Indeksy europejskie kończą dzień na czerwono. W podobnym kierunku zmierza trwająca jeszcze amerykańska sesja. Na kontynencie najgorzej zachowywały się dzisiaj krajowe rynki.

Publikacja: 11.09.2024 18:17

Spadki na europejskich i amerykańskich parkietach, rynek doważa zwycięstwo Harris po debacie

Foto: AFP

WIG20 zniżkował o prawie 2% i zakończył dzień podobnie jak WIG obrazujący stan szerokiego rynku spadł o ponad 1%. Indeksy na kontynencie zamknęły dzień z niewielką stratą brytyjski FTSE 100 Index i francuski CAC40 spadły o 0,2%. Niemiecki DAX wybronił się i zakończył dzień na lekkim plusie. Hiszpański IBEX35 i portugalski PSI20 były jednymi z najlepiej radzących i zamknęły sesję powyżej odpowiednio 0.7% i 1%. W momencie pisania amerykańskie indeksy pozostają czerwone, najwięcej traci Dow Jones i Russel 2000, a Nasdaq 100 walczy o obronienie wsparcia.

Dzisiejsze dane o inflacji w USA są dla rynku wskazówką o wielkości spadku stóp w przyszłym tygodniu. Lekko wyższy odczyt inflacji bazowej może być dla uczestników sygnałem, że nastąpi cięcie o 25 pb. Potwierdzają to również wyceny rynkowe, które na ten moment oceniają szansę większej podwyżki na jedynie 17%, a tydzień temu było to aż 44%. Wciąż jednak ścieżka wskazuje na więcej niż cztery obniżki do końca roku, co wiązałoby się z koniecznością co najmniej jednej obniżki o 50 pb. Analitycy Citi zakładają scenariusz spadku o 25 pb. na posiedzeniu we wrześniu i po 50 pb. w listopadzie i grudniu, tym samym kończąc rok 125 pb. niżej. Krzywa rentowności wycenia dalsze łagodzenie polityki monetarnej również w przyszłości. Krajowy rynek długu wciąż wskazuje na późniejsze łagodzenie, co widoczne jest przez mniejsze spadki na krótkiej części krzywej w porównaniu z długiem państw zachodnich. 

Mniejsze prawdopodobieństwo szybszego spadku stóp w połączeniu z komentarzami japońskiego banku centralnego o dalszych podwyżkach stóp doprowadziły do dalszego umocnienia się jena japońskiego względem dolara amerykańskiego. Może to mieć wpływ na podmioty wciąż próbujące wykorzystać carry trade. Dalsze osłabianie się amerykańskiej waluty i wzrost kosztu długu w Japonii częściowo tłumaczy dzisiejsze spadki. Innym sygnałem ostrzegawczym jest coraz tańsza ropa. Wpływ na jej cenę może mieć sezonowość i niższy popyt. Widoczne to było również w dzisiejszym odczycie o zapasach ropy, który pokazał wzrost rezerw produktów zdecydowanie wyższy niż oczekiwano. W połączeniu ze złotem konsolidującym się blisko historycznego szczytu i indeksem VIX, który od sześciu sesji znajduje się na podwyższonych poziomach, widoczny jest powrót negatywnego sentymentu na rynek.

Warto również spojrzeć na reakcję rynków po debacie prezydenckiej w USA. Spółki będące jasnym sygnałami wskazują na Kamalę Harris jako zwycięzcę tego starcia. Widoczne jest to na First Solar, które wzrasta dzisiaj o prawie 10%, Enphase Energy rosnącym o 4% czy Centene droższym o ponad 2%. Po przeciwnej stronie znajdują się spółki mogące zyskać w przypadku wygranej Donalda Trumpa. Najlepszym proxy jest firma sygnowana nazwiskiem prezydenta, Trump Media & Technology (DJT) spada dzisiaj o ponad 12% i jest 50% tańsza od czasu przystąpienia Harris do rywalizacji. Spółki zajmujące się kopaniem kryptowalut spadają dzisiaj średnio o ponad 2%, z CleanSpark na czerwono o ponad 4%. 

Przyczyną większej słabości krajowego rynku w porównaniu z innymi parkietami był mocny spadek banków. WIG Banki zakończył dzień 4% niżej, czego przyczyną był Santander zniżkujący o ponad 8%, co oznaczało zamknięcie sesji poniżej ceny z ABB, która wyniosła 463 zł. Sektor bankowy mógł również reagować na pozycjonowanie się rynku pod szybsze obniżki stóp, co przełoży się szybciej na niższe wyniki banków.

Maksymilian Kuch, DI

Analityk Rynku Akcji XTB

Giełda
GPW ugina się pod przeceną banków
Giełda
WIG20 czerwoną latarnią w Europie
Giełda
Czerwony początek notowań na GPW. WIG20 spada poniżej 2300 pkt
Giełda
Niedźwiedzie znów dały głos na GPW
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne
Giełda
Niedźwiedzia sesja po euforycznym otwarciu tygodnia
Giełda
WIG20 pogłębia spadek w rejon 2300 pkt.