Wyniki funduszu, którym pan zarządza, wyróżniają się wśród wszystkich zamkniętych funduszy inwestycyjnych w tym roku. Jakie inwestycje procentowały?
Mój fundusz skoncentrowany jest na inwestycjach w polskie spółki technologiczne, głównie na przedstawicielach z drugiej i trzeciej linii. Raczej unikam dojrzałych i wysoko wycenionych spółek z tego sektora, a staram się wybierać podmioty na wczesnym etapie rozwoju, które, choć obarczone większym ryzykiem, oferują ponadprzeciętną oczekiwaną stopę zwrotu z inwestycji.
Sektor technologiczny nie tylko w Polsce, ale również na całym świecie w ubiegłym roku doświadczył dużej przeceny wraz ze światową tendencją do zaciskania polityki monetarnej.
W bieżącym roku wraz z nasilającymi się tendencjami deflacyjnymi spółki z tego sektora ponownie nabrały wigoru, choć należy zauważyć, że odbywa się to dosyć selektywnie.
Jak z pana perspektywy wygląda szum wokół spółek związanych ze sztuczną inteligencją?