Pomimo utrzymania przychodów na poziomie 277,2 mln zł w 2021 r., oraz 52,4 mln zł w I kw. 2022 r., zyski Elektrotimu znacznie zmalały. Czym jest podyktowana ta zmiana?
Rzeczywiście wyniki finansowe, szczególnie w I kw. tego roku, nie są najlepsze. Wynika to z kilku powodów. Najbardziej istotnym jest wzrost cen materiałów i wynagrodzeń, który nastąpił i przełożył się na wzrost kosztów w projektach, które obecnie realizujemy.
Mamy więc efekt spadku marży, a nie ma jeszcze żadnego efektu, który będzie to równoważył, a więc zwyżki wynagrodzenia. To się stanie w kolejnych kwartałach, bo wymaga to bardzo dokładnej analizy, w naszym przypadku nawet na pojedyncze metry używanego przewodu. Myślę, że te zmiany będą widoczne nawet już w drugim kwartale.
Najważniejsze, że jest to wykonalne. Jeszcze parę lat temu takiego procesu nikt sobie nie wyobrażał, że można wystąpić do klienta i powiedzieć mu, że coś zdrożało i że ma dopłacić. Nikogo nie dziwi już wystąpienie wykonawcy z roszczeniem cenowym.
W jakim stopniu wasza sytuacja finansowa w 2022 r. wpłynie ze względu na kontrakt ze Strażą Graniczną na budowę zabezpieczenia elektrycznego na granicy z Białorusią? Wartość netto tego zlecenia ma wynieść 270 mln zł.