Astarta, notowany na GPW największy ukraiński producent cukru, zwiększył zysk netto w III kwartale o 140 proc. (do 35,2 mln euro), natomiast przychody poprawił o 55 proc. (do 44,7 mln euro). Blisko 25 proc. tej wartości to efekt przeszacowania aktywów biologicznych, czyli niezebranych upraw. Inwestorzy docenili tak dobre wyniki. Wczoraj na GPW kurs Astarty rósł nawet o 5 proc., a na koniec sesji, po zwyżce o 2,5 proc., wyniósł 80,05 zł (wartość obrotów tymi akcjami przekroczyła 8 mln zł).

Reakcja inwestorów może być też odpowiedzią na dobre perspektywy rysujące się przed spółką. Ukraińskie Stowarzyszenie Producentów Cukru przewiduje, że w tym sezonie krajowa produkcja cukru sięgnie 1,5–1,6 mln ton i będzie to za mało, aby pokryć krajowy popyt. Może to doprowadzić do wzrostu cen na rynku wewnętrznym, na czym skorzystałaby Astarta. Firma zwiększa też skalę działalności – poszerzyła bank ziemi do ponad 190 tys. ha., ze 180 tys. ha. w I kwartale.

Trochę słabiej niż Astarcie powiodło się Kernelowi, który koncentruje się na produkcji oleju słonecznikowego i eksporcie zbóż. Ostatni kwartał (pierwszy kwartał roku finansowego) minął mu pod znakiem ograniczeń w wywozie zbóż za granicę. Straty z tego tytułu udało się częściowo zrekompensować dzięki drożejącym płodom rolnym. W efekcie przychody holdingu wzrosły o 44 proc. (do 252 mln euro), ale zyski spadły w stosunku do zeszłego roku (do 25 mln euro). Analitycy kijowskiej firmy inwestycyjnej Eavex Capital wskazują, że na wynik netto oprócz problemów z eksportem wpłynęła sprzedaż obligacji skarbowych z 12-proc. dyskontem. Eksperci szacują, że firma straciła na tej transakcji 16 mln USD.

Ukraińska spółka spożywcza podtrzymała prognozy finansowe na cały rok finansowy, który zakończy 30 czerwca 2011 r. Przewiduje, że będzie mieć przychody (w przeliczeniu) na poziomie 949 mln euro, wynik EBITDA 186 mln euro, a zysk netto 142 mln euro.

Pozytywnie na działalność holdingu wpłynęło też wyjaśnienie sprawy eksportu zboża. Ukraińskie Ministerstwo Gospodarki przyznało limity na wywóz płodów rolnych za granicę, co odblokuje zastój w eksporcie. Na Kernel przypadło około 19 proc. kwoty, co oznacza, że do końca roku będzie mógł wyeksportować 373 tys. ton zboża.