EDT Retail Trust za 47 z 49 posiadanych centrów handlowych w USA otrzyma 1,428 mld USD, uwzględniając 934 mln USD, które zostaną przeznaczone na spłatę kredytów obciążających zbyte nieruchomości. Transakcja ma zostać sfinalizowana do czerwca 2012 r.
Plaza Centers stała się współwłaścicielem EDT w połowie 2010 r., kiedy to EPN Holding, w którym Plaza razem ze swoim głównym akcjonariuszem Elbit Imaging posiada łącznie 45,5 proc., przejął większościowy pakiet akcji EDT, płacąc 116 mln USD. Rok później EPN w drodze wezwania wykupił pozostałych akcjonariuszy EDT za blisko 242 mln USD i wycofał spółkę z australijskiej giełdy.
Gdyby pozostałe w portfelu EDT dwa centra handlowe zostały sprzedane chociażby po cenie ewidencyjnej, czysty zarobek Plazy na inwestycji przekroczyłby 50 mln USD, uwzględniając w tym wypłaconą wcześniej dywidendę. Dla porównania – nakłady inwestycyjne Plazy związane z tym projektem wyniosły około 82 mln USD.
Ran Shtarkman, prezes spółki z GPW, nie ukrywa zadowolenia. – Udało nam się kupić aktywa w USA po okazyjnej cenie. Po przejęciu portfela zredukowaliśmy poziom zadłużenia, przenieśliśmy zarząd EDT do USA, zwiększyliśmy liczbę najemców, przedłużyliśmy umowy najmu, a także przeprowadziliśmy refinansowanie długu wartego ponad 500 mln USD. Doprowadziliśmy portfolio do stanu, w którym mogliśmy je sprzedać po bardzo atrakcyjnej cenie, i tak też zrobiliśmy – komentuje Shtarkman. Dodaje też, że transakcja została przeprowadzona przy wskaźniku kapitalizacji (stosunek wpływów z wynajmu do ceny nieruchomości) wynoszącym 7,2 proc. Prezes Plazy podkreśla, że transakcja nie ma nic wspólnego z problemami finansowymi Mordechaja Zissera, głównego akcjonariusza Elbit Imaging, o których „Parkiet" pisał przed miesiącem.