Wniosek w tej sprawie złożyła zarejestrowana na Cyprze firma Lybet, jeden z głównych udziałowców giełdowej spółki. Projekt uchwały zakłada, że kupione walory zostaną umorzone lub przeznaczone jako zapłata za nabywane przez Libet środki trwałe, przedsiębiorstwo, zorganizowaną część przedsiębiorstwa, udziały lub akcje w innych firmach. O ostatecznym ich wykorzystaniu ma zdecydować zarząd. Na program skupu własnych walorów ma być przeznaczonych do 10 mln zł. Spółka ma je nabywać w cenie nie niższej niż 1 zł i nie wyższej niż 5 zł. Dla porównania w poniedziałek na otwarciu giełdowej sesji płacono za nie 2,27 zł.

Skup będzie mógł się odbywać poprzez wezwanie lub w ramach programu nabywania akcji własnych na giełdzie. Szczegółowe zasady będzie mógł określić dopiero zarząd Libetu. Skup rozpocznie się najwcześniej 1 października i potrwa maksymalnie do pięciu lat. Może zakończyć się wcześniej, jeśli wyczerpią się pieniądze przeznaczone na ten cel. Środki niezbędne na nabycie papierów własnych będą pochodzić z kapitału rezerwowego, który dopiero zostanie utworzony. Libet cały ubiegłoroczny zysk, czyli 6,4 mln zł, chce przeznaczyć na kapitał zapasowy.

Akcje producenta kostki brukowej od początku roku znajdują się w trendzie wzrostowym. Jeszcze w styczniu kosztowały poniżej 1,3 zł. Teraz kurs jest o ponad połowę wyższy. To efekt oczekiwania na ożywienie w branży materiałów budowlanych i istotną poprawę wyników przez spółkę. Na razie poprawy jednak nie widać. W I kwartale grupa zanotowała 30,7 mln zł przychodów, co było wynikiem o 7,3 proc. gorszym od wykazanego w tym samym czasie 2016 r. Poniosła również 6,3 mln zł czystej straty. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że działalność firmy charakteryzuje się znacznym poziomem sezonowości. W efekcie grupa zimą odnotowuje znacznie słabsze wyniki niż w pozostałych okresach. Co więcej, jej działalność jest silnie uzależniona od warunków pogodowych, ze szczególnym uwzględnieniem ujemnych temperatur, a także długotrwałych opadów deszczu, co utrudnia produkcję.