Oznacza to, że z dnia na dzień notowania straciło 10 proc. spółek z NewConnect. A byłoby ich więcej, bo problemy z raportem rocznym za 2022 r. miało też 20 spółek, których akcje były już wcześniej zawieszone. Co zatem jest w tym raporcie rocznym, że 16 proc. spółek nie daje sobie z nim rady?
Wspomniany raport roczny, jeżeli chodzi o jego zawartość, w znacznej części jest analogiczny do raportu rocznego z rynku giełdowego. W obu mamy wprowadzające pismo zarządu, sprawozdanie finansowe, sprawozdanie z działalności emitenta, stosowne oświadczenia zarządu oraz dołączone sprawozdanie z badania sprawozdania finansowego. Są jednak pewne różnice. W raporcie spółek z NewConnect nie znajdziemy oświadczeń rady nadzorczej, sprawozdania niefinansowego, jak też oświadczenia biegłego rewidenta odnośnie do stosowania ładu korporacyjnego. Powinno być zatem łatwiej.
Ułatwieniem dla rynku alternatywnego powinien być również późniejszy o miesiąc (w stosunku do rynku giełdowego) termin publikacji raportu rocznego. I tu praktyka jest różna. Część spółek wykorzystuje ten termin maksymalnie, ale niektóre nie czekają jednak do końca maja i publikują raport roczny w ciągu 80 dni od zakończenia roku obrachunkowego. Te ostatnie robią to w jednym celu, żeby nie publikować raportu kwartalnego za ostatni kwartał. Pokazują jednak w ten sposób, że można zrobić to szybko.
Spółki z NewConnect (a przynajmniej nie wszystkie) nie potrzebują zatem aż pięciu miesięcy na sporządzenie wszystkich elementów raportu rocznego. Co do zasady bowiem biznes tych spółek jest mniej skomplikowany i opisanie go w sprawozdaniu finansowym czy sprawozdaniu z działalności jest łatwiejsze. Mniej do roboty ma też biegły rewident, bo liczba kwitów do sprawdzenia jest mniejsza. Powinny zatem robić to sprawniej i szybciej. Ale to czysta teoria.
W praktyce bowiem bałagan korporacyjny i kłopoty z biegłym rewidentem są podstawowymi przyczynami uchybień związanych z publikacją raportów rocznych. Nie mówię tu oczywiście o spółkach, które świadomie (czasowo lub na stałe) porzuciły wykonywanie obowiązków informacyjnych. W takich przypadkach publikacja raportu rocznego nie jest priorytetem. Ale spółki, które chcą być na tym rynku i wiążą z nim swoją przyszłość, powinny podejść do procesu przygotowania raportu rocznego odpowiednio wcześniej i ze stosownym zaangażowaniem. Mowa tu zarówno o przygotowaniu wszystkich oświadczeń i uchwał organów emitenta niezbędnych do przygotowania raportu, jak i nawiązaniu z firmą audytorską współpracy z odpowiednim wyprzedzeniem, tak aby przeprowadzenie badania było możliwe z zachowaniem obowiązujących przepisów i standardów rewizji finansowej. W trakcie badania muszą też współpracować z biegłym na tyle efektywnie, aby zakończenie badania nastąpiło w terminie umożliwiającym publikację raportu rocznego w terminie.