Orlen Synthos Green Energy (OSGE), firma należąca do Orlenu i Synthosu, wyznaczała wstępnie siedem lokalizacji dla pierwszych małych reaktorów jądrowych (SMR), które w najbliższych latach chce uruchomić w naszym kraju. Zaplanowano je we Włocławku, Ostrołęce, Krakowie Nowej Hucie, Dąbrowie Górniczej, SSE Tarnobrzeg–Stalowa Wola, Stawach Monowskich (niedaleko Oświęcimia) oraz w okolicach Warszawy. W odniesieniu do każdej z tych lokalizacji podpisano wstępne porozumienia z podmiotami dysponującymi odpowiednim terenem. Chodzi o Anwil (dla lokalizacji we Włocławku), Energę (Ostrołęka), PGNiG Termikę (Warszawa), ArcelorMittal (Dąbrowa Górnicza i Kraków), Synthos (Stawy Monowskie) i Agencja Rozwoju Przemysłu (Stalowa Wola).
Wstępne badania
OSGE wytypowało te lokalizacje na podstawie przeprowadzonych badań i analiz. Z jednej strony brano pod uwagę ich biznesowy sens, a z drugiej wstępne badania, które wykazały brak czynników geologicznych, środowiskowych, wodnych, górniczych i innych, mogących czynić ewentualną inwestycję niewykonalną. W kolejnym kroku zapowiedziano przeprowadzenia pogłębionych badań i dialogu z lokalnymi społecznościami. – Kluczowe dla nas jest jednak poparcie społeczne, dlatego będziemy prowadzić otwarty dialog z mieszkańcami i to on zadecyduje o wyborze finalnych lokalizacji. A jest o co powalczyć, bo każdy blok to około 100 miejsc pracy w samej elektrowni i około tysiąca w regionie, to także bezpieczna i tania energia oraz dodatkowe wpływy do lokalnych budżetów – twierdzi Obajtek.
Kolejne lokalizacje pod SMR-y będą wytypowane do końca tego roku. Do tego czasu łącznie powinno zostać określonych 20 wstępnych lokalizacji. Co do zasady mają zastępować bloki energetyczne pracujące w oparciu o węgiel oraz powstawać w okolicach stref przemysłowych i miast. Docelowo będą też wspierać produkcję zielonego wodoru. Badania geofizyczne i dialog z lokalnymi społecznościami potrwają około dwóch lat. Orlen zakończenie budowy pierwszego małego reaktora jądrowego zapowiedział na przełom 2028 i 2029 r. – Sądzę, że w 2029 r. uruchomimy pierwszy reaktor – mówi Obajtek.
Nowe moce będą budowane w oparciu o reaktory BWRX-300 firmy GE-Hitachi Nuclear Energy. Ich budowa zajmuje mniej więcej jedną trzecią czasu potrzebnego na budowę tradycyjnej dużej elektrowni atomowej. Ponadto o około 30 proc. są niższe koszty budowy takiej jednostki, przeliczając na każdy zainstalowany megawat mocy. SMR o mocy około 300 MWe ma być w stanie wytworzyć rocznie prąd niezbędny do zasilania 150-tysięcznego miasta. Koszt produkcji 1 MWh energii elektrycznej powinien być o 30 proc. niższy niż w przypadku bloków gazowo-parowych.
Jest wsparcie
Budowę pierwszych w Polsce reaktorów BWRX-300 chcą wesprzeć kwotą do 4 mld USD amerykańskie instytucje. W poniedziałek list intencyjny w tej sprawie został podpisany pomiędzy OSGE i EXIM Bankiem na 3 mld USD i z U.S. International Development Finance Corporation na 1 mld USD. Obie firmy są rządowymi instytucjami finansującymi rozwój amerykańskiej gospodarki i rozwój tamtejszych przedsiębiorstw. Chęć zaangażowania się w SMR-y wyraziły także polskie banki: PKO BP, Pekao, BGK i Santander Bank Polska.