Cały II kwartał na wykresie producenta gier to konsolidacja wzdłuż poziomu 12,5 zł. Cena utworzyła coś na kształt formacji bazy, a że pojawiła się ona na relatywne wysokich poziomach cen, to ma negatywną wymowę. Wzmacniają ją dwa fakty. Pierwszy: średnia z 50 sesji zbliża się od góry do 200-sesyjnej, co stanowi zapowiedź skrzyżowania i utworzenia długoterminowej, negatywnej formacji (krzyż śmierci). Drugi: w czwartek cena przy podwyższonych obrotach zeszła do 10,65 zł, co może zapowiadać wybicie z formacji. Najbliższe wsparcie to 10 zł. Opór stanowią wspomniane średnie.
Czy lipiec przyniesie kontynuację hossy?
Ostatni tydzień czerwca na GPW upłynął pod znakiem kontynuacji wychodzenia z korekty. Na razie wszystko układa się według styczniowego scenariusza. To napawa optymizmem, zwłaszcza że przed nami statystycznie dobry miesiąc dla WIG.
Lubawa znów odbija się od oporu
Po ataku Rosji na Ukrainę w 2022 r. notowania Lubawy wzrosły gwałtownie do 5 zł, by potem schłodzić się w rejon 2 zł. Rok temu popyt znów podjął próbę podejścia pod 5 zł, ale zwyżki skończyły się przy 4,3 zł i ponownie doszło do cofnięcia w rejon 2 zł. Co istotne, w maju tego roku kurs po raz trzeci zbliżył się do 5 zł. Tym razem dotarł do 4,88 zł, a w minionym tygodniu chwilowo spadał poniżej 4 zł. Niewykluczone więc, że po raz trzeci rozgrywa się ten sam schemat. Co warte odnotowania, ostatnia słabość Lubawy jest odwrotnie skorelowana z siłą spółek ukraińskich.