Trudno mówić o inwestycyjnym schłodzeniu u deweloperów

Sierpień przyniósł bardzo solidne dane o rozpoczynanych inwestycjach i uzyskanych pozwoleniach.

Publikacja: 23.09.2024 10:57

Rynek mieszkaniowy stygnie? Na pewno nie po stronie podaży. Deweloperzy dalej budują dużo.

Rynek mieszkaniowy stygnie? Na pewno nie po stronie podaży. Deweloperzy dalej budują dużo.

Foto: Mat. prasowe

Mimo kurczącej się sprzedaży deweloperzy wcale nie zaciągają inwestycyjnego hamulca. To raczej charakteryzuje Kowalskich. A inne formy budownictwa to wciąż margines rynku – wynika z szacunków GUS.

Deweloperzy budują mimo wszystko dużo

W sierpniu deweloperzy w całej Polsce ruszyli z budową 12,8 tys. mieszkań. To o blisko 9 proc. więcej niż w lipcu oraz o prawie 19 proc. więcej niż rok wcześniej. Nominalnie to bardzo solidny wynik. W tym roku miesięczne parametry dość mocno się wahają, co nie pozwala stawiać mocnej tezy o hamowaniu rynku.

Po ośmiu miesiącach liczba mieszkań w uruchomionych projektach to 105,2 tys., o 55 proc. więcej niż rok wcześniej – ten skok to efekt niskiej bazy. W I połowie 2023 r. deweloperzy dopiero rozkręcali inwestycje po zapaści rynku mieszkaniowego w 2022 r., m.in. na fali wykuwającego się programu „Bezpieczny kredyt” i poluzowania kryteriów badania zdolności kredytowej. W tym roku mamy zjawisko odwrotne: podaż jest na dość wysokich obrotach przy schłodzeniu popytu – a przyszłość programu „Na start” nie jest jasna. Warto zauważyć, że wynik po ośmiu miesiącach 2024 r. jest o niecałe 10 proc. słabszy niż w analogicznym okresie 2021 r., kiedy ton branży nadawały ultraniskie stopy procentowe.

Deweloperzy w sierpniu uzyskali pozwolenie na budowę 17,9 tys. mieszkań, o 1,8 proc. mniej niż w lipcu i o 40 proc. więcej rok do roku – nominalnie to również bardzo dobry wynik. W skali ośmiu miesięcy liczba mieszkań w projektach z pozwoleniem na budowę to ponad 136 tys., o 38 proc. więcej niż rok wcześniej.

Czytaj więcej

Sprzedaż mieszkań dołuje, cztery miasta z nadpodażą

Kowalscy budują wyraźnie mniej niż w poprzednich latach

Inwestorzy indywidualni w sierpniu ruszyli z budową nieco ponad 6,9 tys. domów, o 8 proc. mniej niż w lipcu i o 4 proc. więcej niż rok wcześniej. Nominalnie aktywność inwestorów jest już dawno poniżej poziomów z boomu z 2021 r., kiedy tani pieniądz pozwalał na ruszanie z budową 10 tys. domów miesięcznie.

W skali ośmiu miesięcy rozpoczęto budowę 54,2 tys. domów, o 11 proc. więcej niż rok wcześniej. We wcześniejszych latach normą było na tym etapie ponad 60 tys.

Kowalscy w sierpniu uzyskali zielone światło na postawienie 6,7 tys. domów – to o 14 proc. mniej niż w lipcu i o 3,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Po ośmiu miesiącach wynik to 53,6 tys., o 12 proc. więcej niż rok wcześniej – ale w poprzednich latach w analogicznych okresach było to ponad 65 tys.

Czytaj więcej

Tempo wzrostu cen lokali powinno wyhamowywać

Budownictwo społeczne i komunalne marginesem rynku mieszkaniowego

Trzeci filar to budownictwo spółdzielcze, komunalne i społeczne czynszowe. W dyskusjach zawsze jest on wspominany jako element wymagający wsparcia, jednak o znaczącej roli tych segmentów w kształtowaniu rynku można było mówić dwie dekady temu. W ciągu ośmiu miesięcy br. ruszyła budowa zaledwie 432 mieszkań komunalnych, 409 spółdzielczych i 1,8 tys. społecznych czynszowych. To w sumie 2,5 proc. tego, co w tym czasie zaczęli budować deweloperzy.

Tylko trochę lepiej wyglądają statystyki dotyczące pozwoleń. W skali ośmiu miesięcy br. mowa o 3,2 tys. mieszkań społecznych czynszowych, 1,23 tys. komunalnych i 207 spółdzielczych.

Budownictwo
Murapol obniża cel sprzedaży mieszkań na ten rok
Budownictwo
Murapol czeka na wynikowe żniwa w drugim półroczu
Budownictwo
Mocno spadły wpływy Compremum z kontraktów budowlanych
Budownictwo
Echo spienięża część portfela PRS
Budownictwo
Nie widać zapaści produkcji mieszkań, ale statystyki mogą się pogorszyć
Budownictwo
Prezes Zbigniew Juroszek: Atal gra zdecydowanie pod wzrost popytu