Wczoraj ruszyła oferta publiczna Patentusa, która potrwa do połowy października. Producent m.in. przenośników zgrzebłowych zamierza sprzedać 3 mln walorów nowej emisji serii F (ponad 10 proc. w podwyższonym kapitale). Dla inwestorów instytucjonalnych spółka przygotowała 2,7 mln akcji, a dla indywidualnych – 300 tys. Zapisy w obu transzach potrwają od 8 do 14 października. Debiutant liczy na blisko 8 mln zł (nowe akcje będą sprzedawane maksymalnie po 3 zł). – Ostateczną cenę przedstawimy 7 października – mówi Józef Duda, prezes i akcjonariusz, którego rodzina posiada 62 głosy na WZA.
[srodtytul]W planach akwizycje[/srodtytul]
Pieniądze debiutant przeznaczy głównie na rozbudowę parku maszynowego (około 5 mln zł), nowy system IT (blisko 0,4 mln zł) oraz przejęcia pakietów kontrolnych w mniejszych firmach z segmentu przemysłowego (ponad 2,1 mln zł).
– Zakupów nie należy się jednak spodziewać w tym roku. Budżet na ten cel powiększy też bieżący zysk. W przypadku większej akwizycji mamy możliwość zwiększenia zadłużenia w bankach – informuje Duda. Zakłada konserwatywnie, że wyniki finansowe spółki (patrz wykres) nie będą się pogarszać w przyszłości. Na ten rok debiutant zakłada wypracowanie 7 mln zł zysku netto, przy 70 mln zł obrotów. – Plan jest jak najbardziej realny. Niebawem przedstawimy rezultaty za pierwsze sześć miesięcy, które uwiarygodnią te szacunki – zapowiada szef przedsiębiorstwa. Firma w najbliższym czasie nie zamierza wypłacać dywidendy.
[srodtytul]Myślą o rynku chińskim[/srodtytul]