– Kupiłem 650 tys. walorów. Pozostałe papiery w równych częściach nabyło dwóch inwestorów finansowych – mówi Rzepa. Odmawia jednak podania ich nazw. Udział nowych akcji w podwyższonym kapitale spółki wyniesie ponad 25 proc.
Prezes, biorąc udział w emisji, utrzyma swoje zaangażowanie w Anti na poziomie zbliżonym do dotychczasowego. Cena walorów serii E była równa ich wartości nominalnej i wynosiła 1 zł. A na zamknięciu poniedziałkowych notowań na GPW papiery spółki kosztowały 1,99 złotych (kurs spadł o 7,4 procent). – Nowe akcje trafią wkrótce do giełdowego obrotu. Nie są objęte formalnym zakazem zbywania, lecz jedynie ustnym porozumieniem, według którego co najmniej przez rok nie będziemy ich sprzedawać – twierdzi Rzepa. Dodaje, że pozyskani inwestorzy finansowi prawdopodobnie wezmą również udział w kolejnych emisjach, jeśli spółka zrealizuje swoje prognozy dotyczące m.in. tegorocznych przychodów. Ich wartość ma wynieść co najmniej 50 mln zł. Wartość pozyskanych dotychczas kontraktów to 41 mln zł.
Na początku czerwca zarząd Anti zamierza zaoferować nowe?obligacje. Z emisji chciałby pozyskać około 2,8 mln zł. Wszystkie pieniądze przeznaczy na wykup wcześniejszej serii tych papierów o podobnej wartości. [ramka]41 mln zł tyle wynosi portfel zamówień na ten rok pozyskanych przez giełdowe Anti [/ramka]