Pekaes zamierza przeprowadzić skup akcji własnych stanowiących od 5 proc. do 7,76 proc. ogólnej liczby walorów i głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, czyli od 1,65 mln do 2,56 mln sztuk. Nabędzie je w drodze wezwania. Ogłosi je strategiczny inwestor, czyli KH Logistyka kontrolowana pośrednio przez Jana Kulczyka (ma 52,4 proc.).
Następnie nabyte walory zostaną przekazane w zamian za gotówkę Pekaesowi, który je umorzy. W efekcie udział KH Logistyka (nie będzie odsprzedawać dotychczas posiadanych papierów) może wzrosnąć do 56,8 proc. Inwestor ten deklaruje, że celem wezwania nie jest wycofanie spółki z warszawskiej giełdy, ale jedynie redystrybucja jej nadwyżek finansowych.
Do 8 zł za papier
Jeśli w wezwaniu pojawi się nadpodaż, będzie proporcjonalna redukcja zapisów. Cena zakupu wyniesie nie więcej niż 8 zł za akcję. Cenę i liczbę nabywanych akcji ustalą Pekaes i KH Logistyka.
– Deklarowana cena wezwania jest o około 20 proc. wyższa niż średnia z ostatnich sześciu miesięcy i o prawie 40 proc. wyższa niż średni kurs akcji z ostatniego miesiąca.?Pokazuje to, jak bardzo naszym zdaniem akcje spółki są niedowartościowane – twierdzi Jacek Machocki, prezes Pekaesu.
Wezwanie na sprzedaż akcji prawdopodobnie zostanie ogłoszone w ciągu dwóch miesięcy od daty podjęcia uchwały o skupie. Według spółki wartość transakcji może wynieść 21 mln zł. Machocki informuje, że obecnie Pekaes ma w kasie ponad 90 mln zł. Jego zdaniem?tak wysoki stan gotówki to efekt systematycznie poprawianej rentowności i wpływów osiąganych ze sprzedaży usług logistycznych oraz konsekwentnie realizowanej strategii pozbywania się zbędnych aktywów.