Już na około 13-procentowym plusie jest w skali tego roku główny indeks warszawskiego parkietu WIG. Wskaźnik systematycznie poprawia historyczne maksima, w czym pomagają nadzieje na przyspieszenie ożywienia w gospodarce.
1. Banki: pozytywne informacje już w cenach
Zdaniem Michała Konarskiego, analityka BM mBanku, perspektywy wyników spółek z branży finansowej pozostają niezmącone. Banki, które opublikowały wyniki za I kwartał, mogły pochwalić się uzyskaniem bardzo wysokiej rentowności.
Jak zauważa specjalista, mimo dwóch jesiennych obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej wynik odsetkowy instytucji był bardzo dobry, a kolejne – mogące przełożyć się na presję na wyniki banków – cięcie kosztu pieniądza NBP zapowiada dopiero na początek 2025 r. Również wrażliwość banków na negatywne konsekwencje wakacji kredytowych okazuje się według ich deklaracji mniejsza od jego wcześniejszych obaw.
– W krótkim terminie bardzo dobre wyniki się utrzymają, problem polega na tym, że silne do niedawna zachowanie kursów w branży (indeks WIG-banki zachowywał się lepiej od WIG-u od października do kwietnia, po czym zaczął słabnąć – red.) sprawiło, że już to jest uwzględnione w cenach – zastrzega jednak specjalista.
Według Konarskiego spośród pozostałych przedstawicieli sektora finansowego potencjał wciąż mają akcje PZU, które zapowiedziało wypłatę 4,34 zł dywidendy na akcję i może pochwalić się solidnymi perspektywami biznesu. Tymczasem Kruka BM mBanku umieściło wśród swoich „top picks” na bieżący kwartał. Windykator podał bardzo dobre wyniki za zakończony kwartał i zapowiada, że udany będzie cały bieżący rok.