Strategie wyznaczają kierunki wzrostu w trudnych czasach

Spółki, które w ostatnich miesiącach prezentowały lub aktualizowały swoje strategie rozwoju na najbliższe lata, nie miały łatwego zadania. W planach musiały uwzględnić mało przewidywalne otoczenie i perspektywę spowolnienia gospodarczego.

Publikacja: 31.10.2022 05:00

Strategie wyznaczają kierunki wzrostu w trudnych czasach

Foto: Adobe Stock

Z punktu widzenia inwestorów istotnym elementem strategii rozwoju publikowanych przez zarządy spółek są założenia finansowe w nich zawarte. Najczęściej dotyczą osiągnięcia konkretnych poziomów sprzedaży, zysku, wysokości marż czy nakładów inwestycyjnych. W zmieniającym się otoczeniu znaczenia nabiera również umiejętność przystosowania się do nowej rzeczywistości, co może być koniecznością albo dodatkową szansą dla firm. – Publikacja strategii generalnie jest oczekiwanym przez inwestorów zdarzeniem. Porządkuje kwestie kierunków rozwoju spółki i zakłada mierzalne cele, by zmierzyć postęp poszczególnych działań. W obecnych, dość turbulentnych czasach publikacja takiej strategii może okazać się jednak bronią obosieczną. Przewidywalność perspektyw gospodarczych w ostatnich kilkunastu miesiącach mocno spadła, co dotyka bezpośrednio prognozowania poszczególnych czynników przez spółki – zauważa Kamil Hajdamowicz, menedżer ds. ryzyka produktów inwestycyjnych Santander Bank Polska.

Kontynuacja wzrostu

Jednym z wyzwań dotyczących niemal wszystkich branż jest wzrost kosztów. W ostatnich latach czynnik ten szczególnie dał się we znaki, choć spora część firm była w stanie łagodzić go podwyżkami cen. Wśród spółek, które mocniej odczuły negatywny efekt wyższych kosztów, był Apator. Dlatego nie powinno specjalnie dziwić, że wśród priorytetów grupy obok dalszego wzrostu skali działalności grupy opublikowanej właśnie strategii do 2025 r. jest odbudowa marż i powrót do rentowności sprzed pandemii. – Działamy w niepewnym otoczeniu makro i w warunkach wysokiej inflacji. Istotne jest to, że rosnące koszty powinniśmy konsekwentnie przenosić na ceny dla klienta, tym samym minimalizując negatywny wpływ inflacji na rentowność EBITDA – wyjaśniał podczas prezentacji nowej strategii Arkadiusz Chmielewski, prezes Apatora. Celem zarządu w perspektywie 2025 roku jest osiągnięcie skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży na poziomie 1,4 mld zł oraz skonsolidowanej EBITDA na poziomie ok. 200 mln zł. Grupa chce utrzymać silną pozycję europejskiego dostawcy inteligentnych urządzeń pomiarowych oraz rozwiązań do zarządzania sieciami dystrybucji energii, wody i ciepła oraz gazu, czyli w dotychczasowych obszarach biznesowych. Równocześnie w obliczu wyzwań związanych z kryzysem energetycznym, postępującymi zmianami klimatu oraz koniecznością przyśpieszenia procesu transformacji energetycznej Apator zakłada także rozwój nowego portfolio rozwiązań dla obszaru energetyki rozproszonej, elektromobilności i OZE, m.in. magazynów energii czy stacji ładowania EV.

Szansę na znaczącą poprawę wyników w najbliższych latach dostrzega Ferro. Celem producenta i dystrybutora armatury sanitarnej i instalacyjnej w perspektywie 2026 r. jest wzrost przychodów grupy o 69 proc., do 1,4 mld zł, i wyniku EBITDA o 61 proc., do 193 mln zł, w odniesieniu do wyników z 2021 r. Zarząd stawia na ekspansję i dywersyfikację rynków zbytu oraz oferty produktowej. – Uważamy, że strategia spółki obejmująca ekspansję, dywersyfikację i poprawę pozycji konkurencyjnej jest realistyczna. W związku z obecną sytuacją rynkową większe obawy mamy odnośnie do naszych prognoz krótkoterminowych, w szczególności na nadchodzący rok – ocenia Sylwia Jaśkiewicz, analityk DM BOŚ.

Nadzieja w nowej strategii

Na aktualizację strategii zdecydował się niedawno CD Projekt, co zostało z dużą nadzieją przyjęte przez rynek. Notowania studia dostały kolejny argument przemawiający za kontynuowaniem odbicia. Jak wyjaśnia Maciej Kietliński, analityk XTB, spółka ujawniła informacje, które były nowością dla inwestorów. – Wiedzieliśmy, że będzie nowa odsłona „Wiedźmina” czy też dodatek do „Cyberpunka”, ale nie spodziewano się tak wielu prognozowanych premier. Projekt „Polaris” ma być nową odsłoną trylogii wiedźmińskiej. Od premiery „Polarisa” w ciągu sześciu lat mają się pojawić dwie kolejne gry w tym nurcie. Projekty „Canis Majoris” i „Sirius” brzmią optymistycznie, szczególnie że jedna z tych gier ma mieć tryb multiplayer. Będzie też projekt „Orion”, czyli w dużym skrócie „Cyberpunk II”. To też jest pozytywna informacja. Do tego dochodzi jeszcze projekt „Hadar”, czyli zupełnie coś innego niż „Wiedźmin” i „Cyberpunk”. Pamiętajmy jednak, że na razie są to jedynie zapowiedzi, a ostatecznie liczą się sprzedaż i wyniki – podkreślał ekspert w rozmowie w Parkiet TV.

Czytaj więcej

GPW odstaje od giełd regionu

Bez większego entuzjazmu została za to przyjęta przez rynek publikacja strategii Eurocashu na lata 2023–2025 przy okazji prezentacji wyników za I półrocze br. Nie ma jednak mowy o żadnej rewolucji, jest to raczej zapowiedź kontynuacji głównych założeń obecnej strategii. W ocenie analityków strategia jest zachowawcza, a spółka musi się liczyć z dużą konkurencją na rynku i perspektywą spowolnienia gospodarczego, które nie pozostanie bez wpływu na poziom wydatków konsumenckich. Zgodnie ze strategią Eurocash ma rosnąć o 500 sklepów franczyzowych rocznie i zakłada wzrost EBITDA do 1 mld zł. Zarząd mocno stawia na handel internetowy, dlatego celem jest podwojenie sprzedaży B2B generowanej za pośrednictwem serwisu eurocash.pl. E-handel ma być także ważnym elementem strategii w segmencie konsumenckim dzięki sklepowi Frisco.pl. celem zarządu spółki jest 1 mld zł sprzedaży sklepu rocznie. Co istotne, sklepy mają być bardziej konkurencyjne względem dyskontów. Grupa zapowiedziała także powrót do wypłacania dywidendy.

Cele są ważne, ale...

Zdaniem analityków prezentacja strategii jest pożądanym przez inwestorów elementem komunikacji z rynkiem, natomiast kluczowy jest sposób, w jaki spółka chce osiągnąć wyznaczone w niej cele. – Przewidywania wyników nie są przyjmowane bezkrytycznie, ale ich kwantyfikacja znacznie ułatwia samodzielne zaprognozowanie poziomów przychodów i marż danej spółki. Ważniejsze niż podanie liczb jest określenie konkretnych działań, które spółka będzie podejmowała w celu poprawy wyników. Mało kto będzie oczekiwał realizacji wszystkich celów w stu procentach, niemal z definicji jest to niewykonalne – wyjaśnia Seweryn Masalski, dyrektor inwestycyjny w MM Prime TFI. – Dobry zarząd też powinien w zależności od sytuacji rynkowej działać wbrew strategii, jeśli to będzie korzystne dla spółki. Może to być reakcja na działania konkurencji albo na pojawienie się nowych możliwości w innym obszarze działalności. Zbyt ambitne cele strategii, z nierealistycznymi założeniami, mogą jednak zaszkodzić wizerunkowi zarządu i podać w wątpliwość jego kompetencje. Lepiej już wtedy nie podawać konkretnych wartości, lecz ograniczyć się do zarysowania kierunków działań – podkreśla.

Jak zauważa Hajdamowicz, patrząc przez pryzmat otoczenia gospodarczego, obecnie dominuje raczej zachowawcze podejście zarządów spółek. – Bardziej ambitna strategia wiąże się obecnie z ponadprzeciętnym ryzykiem, zarówno po stronie braku osiągnięcia określonych wskaźników, jak i po stronie kosztów, których poniesienie jest konieczne do realizacji dalej idących celów – stwierdza. – Bardziej ambitne podejście może, również w turbulentnych czasach, przynieść wymierne korzyści, ale wszystko wskazuje na to, że spółki obecnie wstrzymują się z takimi zmianami do momentu wyklarowania się perspektyw na kolejne lata. A z taką sytuacją być może będziemy mieć do czynienia dopiero w II połowie 2023 r. – dodaje.

Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Niedźwiedzie w natarciu. Wall Street się broni
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Analizy rynkowe
Ropa największym rozczarowaniem, a złoto główną nadzieją inwestorów
Analizy rynkowe
Walka o przetrwanie trwa. Bogdanka nadal utrzymuje rentowność
Analizy rynkowe
Spółki w głębokiej korekcie. Co im pomoże?
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Analizy rynkowe
Projekcje słabe dla drogiego i silnie skoncentrowanego S&P 500, ale nie dla amerykańskich akcji jako takich
Analizy rynkowe
Techniczna spółka dnia. Kurs akcji PKO BP na linii długoterminowego trendu wzrostowego