Grupa EKO Holding – spółka notowana na GPW, a zarazem jedna z największych w Polsce sieci supermarketów, przejęła z początkiem trzeciego kwartału ubiegłego roku kontrolę nad spółką Rovita, dla odmiany notowaną na rynku NewConnect. Rovita działała w obszarze dystrybucji artykułów spożywczych. Nieco ponad 1,5 roku temu cena emisyjna akcji debiutującej na publicznym rynku Rovity wynosiła 1,5 zł. Obecnie akcja Rovity wyceniana jest na niecałe 40 gr, a kondycja finansowa spółki w drugim półroczu 2011 r. uległa bardzo istotnemu pogorszeniu. Natomiast od momentu przejęcia kontroli przez EKO wartość akcji spadła aż o ponad 60 proc. W efekcie akcjonariusze mniejszościowi Rovity obawiają się o dalsze losy i rozwój spółki. Wyjaśnienia w ocenie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych (SII) wymaga także transakcja sprzedaży placówek detalicznych.
Załamanie po przejęciu spółki
Przejęcie Rovity przez EKO nastąpiło 1 lipca 2011 r., a więc z początkiem trzeciego kwartału. Pojawienie się inwestora zbiegło się jednak z bardzo istotnym obniżeniem wyników finansowych Rovity. Warto podkreślić, że zarówno III kw. 2011, jak i cały 2011 rok okazały się pod względem wyniku operacyjnego najgorszym dla spółki okresem od co najmniej 2007 r. Warto też nadmienić, że w całym 2011 r. Rovita straciła 2,3 mln zł netto, a w samym tylko 3 kwartale poniosła stratę na poziomie 1,65 mln zł netto. Ostatni raz większą stratę na tym poziomie spółka wygenerowała w 2008 r. Choć nawet wtedy pod względem wyników operacyjnych prezentowała się dużo lepiej niż dziś, to jednak tak słaby wynik zawdzięczała zaangażowaniu w opcje walutowe.
Pytania o sprzedaż placówek
W ocenie SII wyjaśnienia, obok kwestii dotyczących kondycji spółki i jej przyszłości, wymaga także sprzedaż, przez spółkę wchodzącą w skład Grupy Rovity, sklepów detalicznych. Ramowa umowa dotycząca tej operacji podpisana została z jedną ze spółek zależnych EKO raptem trzy tygodnie po przejęciu kontroli nad Rovitą przez EKO. Zgodnie z raportem bieżącym Rovity z 22 lipca 2011 r. do transakcji miało dojść do 31 października 2011 r. Choć do niej doszło, co wynika z raportów finansowych, to jednak spółka nigdy nie przekazała raportu bieżącego, który mówiłby o sfinalizowaniu umowy ramowej z lipca. Zabrakło także komunikatu, który by wskazywał wartość, za jaką sprzedano placówki handlowe. Pytanie dlaczego? W komunikacie z lipca wskazano jedynie, że transakcja zostanie przeprowadzona na warunkach rynkowych. To zdecydowanie za mało, aby akcjonariusz Rovity mógł ocenić zarówno wpływ tej operacji na wyniki grupy, jak i też zasadność takiej transakcji. Pojawia się pytanie – jakie korzyści ekonomiczne odniosła Rovita z tytułu tej operacji? Warto bowiem przypomnieć, że jeszcze opublikowany w czerwcu 2011 r. raport finansowy Rovity za 2010 r. jasno mówił, że „w 2011 r. spółka nadal planuje rozwijać sieć sklepów detalicznych", co najwyraźniej wskazywało na uznanie tego kierunku rozwoju za zasadny. Do tego warto też zauważyć, że Rovita jako jeden z czynników wpływających na słabsze wyniki w 2011 r. wskazuje m.in. w raporcie za IV kwartał 2011 r. wzmiankowaną sprzedaż ww. aktywów. Niestety, inwestorzy nie są w stanie precyzyjnie ocenić, jak ta operacja wpłynęła na wyniki operacyjne i sprzedażowe Rovity. Pytanie finalne, czy operacja przeprowadzona została w interesie akcjonariusza większościowego, czy też Rovity? Tutaj niezbędne będą wyjaśnienia zarządu spółki.
SII skieruje pytania do EKO i Rovity
W najbliższych dniach w trybie przewidzianym przepisami kodeksu spółek handlowych, stowarzyszenie wystosuje zarówno do Rovity, jak i EKO pytania dotyczące sytuacji finansowej Rovity oraz operacji związanych ze sprzedażą aktywów detalicznych, a także perspektyw dotyczących rozwoju spółki. Inwestorzy chcieliby również poznać strategię akcjonariusza większościowego względem dalszej obecności Rovity na rynku publicznym. Zarówno w ocenie stowarzyszenia, jak i akcjonariuszy mniejszościowych spółki, jest wiele znaków zapytania, które należałoby jak najszybciej wyjaśnić.