Efekty wypracowane w końcówce roku mogą mieć kluczowe znaczenie dla całorocznych wyników spółek. Które branże mogą się nastawiać na wyższe zyski w tym okresie?
Handlowcy zacierają ręce
Końcówka roku kalendarzowego to tradycyjnie okres wynikowych żniw dla handlu. W tym czasie można zaobserwować wyraźny wzrost przychodów ze sprzedaży, co ma związek z okresem wzmożonych przedświątecznych zakupów i generuje znacznie większe wydatki konsumenckie niż inne okresy roku. – W branży handlu detalicznego IV kwartał jest sezonowo najlepszym okresem. Wynika to z kumulacji popytu związanego z świątecznymi zakupami, a także akcjami promocyjnymi typu Black Friday pod koniec listopada. Historycznie nieco większą sezonowość widać było w sklepach stacjonarnych względem e-commerce, z uwagi na większą liczbę zakupów impulsowych w przypadku offline, i strukturalnemu wzrostowi kanału online. Tak samo w przypadku wyników, z uwagi na efekt dźwigni operacyjnej, to ostatni kwartał generuje znaczną część rezultatów rocznych w spółkach detalicznych (szczególnie odzież i obuwie) i tu też większy efekt przypada na sklepy stacjonarne – wyjaśnia Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas.
Przyznaje jednak, że w tym sezonie efekt może być nieco zaburzony przez zmianę zachowań konsumenckich i wahania popytu w branży detalicznej w ciągu ostatniego roku wymuszone pandemią Covid-19. – W tym roku można pokusić się o tezę, że sezonowość może być nieco mniejsza niż w latach ubiegłych, na co przekłada się duży wzrost znaczenia kanału e-commerce po pandemii, a także realizacja odroczonego popytu i zakupy nowych ubrań czy obuwia, które była już dokonywane w ciągu roku – wskazuje.
Jak podkreśla Łukasz Rozbicki, doradca inwestycyjny w MM Prime TFI, na ogół końcówka roku jest dobra w branżach typowo nastawionych na konsumenta. – W IV kwartale zwyczajowo najlepsze wyniki notują dystrybutorzy IT, producenci gier komputerowych, sieci dyskontowe, a także sklepy odzieżowe. Wynika to z większej aktywności konsumentów kupujących prezenty, a w przypadku sklepów odzieżowych duże znaczenie mają warunki pogodowe i popyt na kolekcję jesienno-zimową – tłumaczy.
Wypatrywanie zimy
Oprócz firm handlowych świąteczną sezonowość bardzo mocno odczuwają też spółki produkujące słodycze jak Wawel. Wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz ożywia się popyt na słodycze. Dla spółek z branży jest to najlepszy kwartał w ciągu całego roku pod względem osiąganych przychodów. W przeciwieństwie do spółek odzieżowych do udanych z reguły mogą zaliczyć także kolejny, pierwszy kwartał roku. Sezonowy wzrost popytu jeszcze mocniej odczuwa producent win musujących i alkoholi. Spółka może być spokojna o wyniki za IV kwartał, który jest zawsze najlepszym okresem sprzedażowym w branży winiarskiej. Sprzedaż Ambry w tym okresie jest zazwyczaj ponad dwa razy większa niż w pozostałych kwartałach.