Obecnie walory Ten Square Games liczą 30-proc. przecenę, choć akcjonariusze musieli wykazywać się w tym roku już znacznie większą cierpliwością. W ostatnich dniach kurs wzbił się powyżej 80 zł, natomiast tegoroczne dołki intraday wypadają poniżej 70 zł. Większość tegorocznego spadku akcji producenta gier przypada na marzec, gdy spadek wyniósł aż 29 proc. Kwiecień nie odwrócił zachowania spółki – akcje kontynuowały zniżkę, kończąc miesiąc 12 proc. pod kreską. Wygląda jednak na to, że Ten Square Games znalazło dno. Licząc w cenach zamknięcia, możemy mówić o trendzie bocznym ze wsparciem przy 74 zł. Przez kilka tygodni kupujący nie byli w stanie przebić się ponad 80 zł, jednak w końcu udało im się tego dokonać w połowie czerwca. Wspomniany poziom stał się wówczas wsparciem, które jednak nie wytrzymało długo. Na początku lipca walory firmy osunęły się znów do dolnego ograniczenia kanału. W ostatnich dniach popyt znów jednak zaatakował.
Jak mówi Michał Pietrzyca, analityk DM BOŚ, papiery Ten Square Games wybiły się w trakcie piątkowej sesji dynamicznie na północ, przebijając szybką linię trendu spadkowego oraz ważny, zaporowy zakres 80,42–79,58 zł. „Zauważmy także, że DMI/ADX wyzwala właśnie układ dynamicznej kontry byków, stąd warto monitorować najbliższy punkt zwrotny 80,42 zł i badać jego funkcję wsparcia. Nie wolno także wykluczać, że w średnim terminie walor ten powróci na spadkową ścieżkę, gdyż SMA-200 nieznacznie opada, trzymając w ryzach długofalową zależność bessy” – analizuje Pietrzyca. Zwraca też uwagę na głębokie wyprzedanie. „W ujęciu metodologii Lamberta ostatnia pięciosesyjna (przed poniedziałkową sesją – red.) zmiana kreuje zalążek fali wzrostowej pod testowanie oporów 86,19–89,45 zł, niemniej dopiero przejście sygnalnej RSI(14) przez 80 pkt wesprze potencjalną fazę ulgi na kursie akcji TEN. Taki scenariusz będzie jednak możliwy tylko i wyłącznie przy zachowaniu strefy popytowej 80,42–79,58–74,03 zł” – wskazywał analityk DM BOŚ.
Ten Square Games prezentuje się marnie na tle branżowego indeksu. WIG-gry jest na ten moment 20 proc. powyżej poziomu zamknięcia 2022 r., choć zwyżki przypadły głównie na czerwiec. Kurs subindeksu znalazł się najwyżej od ponad roku. Wynik lipcowy kształtuje się natomiast w okolicach zera.