Zarząd Polkomtelu gotowy do spotkań z inwestorami

We wtorek zarząd Polkomtelu zacznie prezentację firmy dla inwestorów z krótkiej listy. Wczoraj opublikował zaudytowane wyniki przedsiębiorstwa za 2010 r. Zysk pójdzie na dywidendę

Aktualizacja: 26.02.2017 22:14 Publikacja: 07.04.2011 01:54

Zarząd Polkomtelu, w tym prezes Jarosław Bauc (z lewej) i wiceprezes Krzysztof Kilian, opowiedzieli

Zarząd Polkomtelu, w tym prezes Jarosław Bauc (z lewej) i wiceprezes Krzysztof Kilian, opowiedzieli się za wypłatą całego zysku z ubiegłego roku. Fot. r. gardziński

Foto: GG Parkiet

Spotkań zarządu z inwestorami może być pięć, podczas gdy na krótkiej liście zmieściło się siedem konsorcjów. – To może oznaczać, że niektórzy połączyli siły – oceniał wczoraj wiceprezes Polkomtelu Krzysztof Kilian.

Jak informowaliśmy, na krótką listę trafili Zygmunt Solorz-Żak, norweski Telenor, szwedzka TeliaSonera oraz cztery fundusze private equity: Apax, KKR, Bain Capital i Providence Equity Partners. Z naszych informacji wynika, że to fundusze połączyły się w pary.

– W poniedziałek się kotłowało i każdy rozmawiał z każdym. Ale z tego, co wiem, decyzję o współpracy podjęły Apax z Bain Capital oraz KKR z Providence – powiedziała osoba zbliżona do doradców przy sprzedaży Polkomtelu.

Według Kiliana aktualna jest data składania wiążących ofert zakupu akcji sieci Plus: 6 maja.

[srodtytul]Cały zysk na dywidendę [/srodtytul]

Termin rozpoczęcia spotkań inwestorów z zarządem pierwotnie wyznaczony był na 21 marca. Nowy – wydaje się nieprzypadkowy. Niedawno audytor zatwierdził roczne sprawozdania Polkomtelu, dzięki czemu zarząd może obecnie dysponować zbadanymi już danymi finansowymi za 2010 r. Wczoraj podał, że po audycie zysk netto Polkomtelu za 2010 r. wyniósł blisko 1,11 mld zł. – Zarekomendowaliśmy przeznaczenie na dywidendę 100 proc. ubiegłorocznego zysku – poinformował prezes Jarosław Bauc.

[srodtytul]Numer jeden z warunkiem [/srodtytul]

2010 r. Polkomtel zakończył  7,67 mld zł przychodów ogółem (spadek o 1,3 proc. rok do roku). To, zdaniem zarządu, daje firmie pierwsze miejsce na rynku sieci komórkowych i 30,9-proc.-udział. Ale pod warunkiem, że wszystkie telekomy stosowałyby tę samą metodologię. – Niektórzy operatorzy podają jako przychód cały wpływ ze sprzedaży usług pre-paid, a niektórzy tylko przychody po odjęciu kosztów sieci dilerskiej. Niektórzy raportują całe przychody z ofert promocyjnych, a niektórzy tylko przychody po rabacie, rabat wliczając w koszty. W sumie powstaje różnica rzędu kilkuset milionów złotych – powiedział Bauc.

EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja), czyli główna wielkość wykorzystywana przy wycenie operatorów, urosła o 6 proc., do 2,83 mld zł.

Prezes Bauc najbardziej zadowolony był z wolnych przepływów gotówkowych, które urosły o 60 proc., do 1,8 mld zł. – Pod tym względem był to rekordowy rok. Z jednej strony to efekt wyższej EBITDA, z drugiej – niższych nakładów inwestycyjnych, które w ub.r. sięgnęły 850 mln zł. Nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek wcześniej były tak niskie. W tym roku zakładamy, że zainwestujemy powyżej 1 mld zł – powiedział Bauc. – Mieliśmy pewne przesunięcie wydatków i w tym roku nieco to nadrobimy – wyjaśniał.

[srodtytul]2011 rok z retuszem [/srodtytul]

– W I kwartale wyniki Polkomtelu były podobne do tych sprzed roku. Podobny dla nas i całego rynku będzie też cały 2011 r. – powiedział Bauc. – Spodziewamy się dalszego spadku wpływów z usług głosowych i esemesów, który będzie rekompensowany wzrostem przychodów z transmisji danych, w tym także mobilnego Internetu – dodał.

Zarząd przyznał też wczoraj, że już w ub.r. postanowiono, że tegoroczne wydatki Polkomtelu na marketing będą niższe niż w 2010 r. Wysokości budżetu nie ujawniono. W ub.r. mogło to być 0,5 mld zł.

Menedżerowie pytani, czy Polkomtel jest gotowy odpowiedzieć PTC na kampanię związaną z jej rebrandingiem, ujawnili, że zaczęło się odświeżanie wizerunku sieci sprzedaży Plusa. Nieznacznej zmianie uległ też jego logotyp. – Zmieniamy wystrój wszystkich 870 sklepów. Mają być przestronniejsze, nowocześniejsze, zinformatyzowane i przyjaźniejsze dla klienta – mówił Kilian. – W związku ze zmianami 10 proc. naszej sieci dystrybucji będzie przez 12 miesięcy wyłączone – zapowiedział. Nie ujawnił kosztu operacji. – Będzie niższy niż rebranding Ery – mówił Bauc, mając na myśli 100 mln zł, którą pochłonąć ma wejście „T” do Polski.

[[email protected]][email protected][/mail]

Technologie
Kurs akcji Ten Square Games na dnie. Analityczka: To nie jest okazja
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Technologie
Program motywacyjny PlayWaya wzbudził gorące emocje
Technologie
Szef TTMS: Giełda jest jedną z opcji. Jeszcze podkręcimy tempo rozwoju
Technologie
Co dalej z cenami za internet i komórkę? Ważne prawo w Senacie
Technologie
Jarosław Grzywiński, NASK: Rok cyberbezpieczeństwa
Technologie
Kurs Asbisu mocno w dół. Analityk: Akcje spółki potaniały na giełdzie za mocno