Kwartalne wyniki TP nie naruszyły prognozy

Wyniki Grupy Telekomunikacji Polskiej w I kwartale br. są w większości pozycji zbliżone do przewidywanych przez analityków, którzy z kolei sądzili, że rezultaty te nie będą odbiegały od założeń zarządu na cały 2011 rok.

Aktualizacja: 25.02.2017 20:42 Publikacja: 21.04.2011 09:22

Kwartalne wyniki TP nie naruszyły prognozy

Foto: Bloomberg

Tak faktycznie się stało i dziś spółka podtrzymała tę prognozę. Mogła to zrobić, bo finansowy plan ogłoszony kilka miesięcy temu nie obejmuje zysku netto. Ten okazał się dużo niższy niż przed rokiem oraz słabszy niż prognozowany przez biura maklerskie, co firma tłumaczy zmianą podejścia w ujmowaniu kosztu amortyzacji.

Przychody grupy Telekomunikacji Polskiej w I kwartale br. były o 3,7 proc. niższe niż przed rokiem i zamknęły się kwotą 3,73 mld zł. EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) skurczyła się o 5,3 proc. do 1,345 mld zł. Na pierwszy rzut oka rynek może zaskoczyć jedynie wysokość zysku netto grupy TP, który wyniósł niecałe 190 mln zł (189 mln zł). Spółka tłumaczy jednak, że gdyby nie zmiana ujmowania kosztów amortyzacji (zaliczana jest w poczet wyników większa jej część niż uprzednio) wynik byłby wyższy o 51 mln zł i sięgnąłby 240 mln zł. Warto się jednak zastanowić, czy nowe podejście nie ma również wpływu na raportowaną przez grupę EBITDA, czyli wielkość, która stanowi już element prognozy, która zakłada, że przychody grupy spadną w 2011 r. wolniej niż o 4,5 proc., a marża EBITDA zmieści się w widełkach 36-37 proc.

Analitycy ankietowani przez Parkiet spodziewali się jeszcze wolniejszego spadku przychodów grupy TP w I kw. br.: o 1,96 proc. do 3,79 mld zł, nieco wyższej EBITDA (1,373 mld zł) oraz 260 mln zł zysku netto grupy TP.

Jeden z najważniejszych dla zarządu i inwestorów wskaźników: wolne przepływy gotówkowe, były w I kwartale br. o 14,2 proc. niższe niż rok temu i zamknęły się kwotą 398 mln zł, wobec 464 mln zł przed rokiem. To wszystko, zdaniem zarządu TP, wyniki zgodne z prognozą i oczekiwaniami managementu.

Analitycy mieli jednak nadzieję, że w minionym kwartale TP uda się odwrócić negatywny trend w sprzedaży usługi Neostrada, co jednak – jak pokazują dane grupy – się nie stało. Kolejny kwartał z rzędu liczba klientów Neostrady spadała: tym razem o 6 tys. do 1,988 mln. W sumie na stacjonarne usługi dostępu do Internetu grupy dało się namówić w I kw. 11 tys. nowych abonentów (netto), przy czym prym wiodła tu usługa Orange w technologii CDMA. Niepokojący sygnał widać w segmencie telewizyjnym TP: liczba klientów korzystających z usługi TV w technologii IPTV spadła o 2 tys. do 113 tys.. Wyniki operacyjne trzyma w ryzach usługa satelitarna, gdzie liczba klientów wzrosła o 36 tys. W sumie na koniec marca TP miała więc 577 tys. użytkowników telewizji.

Według szacunków TP, w I kwartale br. wartość rynku telekomunikacyjnego w Polsce wzrosła o 0,6 proc., podczas gdy w ub.r. skurczyła się o 1,9 proc.. Telekom tłumaczy, że dynamika jest niższa niż w IV kw. 2010 r., z powodu obniżki stawek między operatorskich za rozliczenia ruchu SMS-owego (dla grupy TP to 40 mln zł straty co miesiąc). Gdyby nie to, przychody „lokomotywy” giganta – grupy Orange – urosłyby rok do roku o 4,4 proc., a nie o 2,2 proc. do 1,856 mld zł. Orange rozwija się, choć już powoli: na koniec marca miał 14,42 mln klientów usług telefonicznych oraz 599 tys. użytkowników Internetu mobilnego. W grudniu odpowiednio: 14,332 mln i 547 tys.

Zdaniem TP cały rynek komórkowy w kraju zyskał 4,5 proc. na wartości, podczas gdy telefonia stacjonarna skurczyła się o 3,7 proc. Komentarz Macieja Wituckiego, prezesa TP w opublikowanym dziś komunikacie:

„Wyniki finansowe pozwalają potwierdzić cele całoroczne Grupy TP. Tempo spadku przychodów w pierwszym kwartale odzwierciedla obniżkę stawek międzyoperatorskich za rozliczenia z tytułu SMS, a marża EBITDA ustabilizowała się powyżej poziomu 36%. Notujemy stałe postępy na polu komercyjnym, utrzymując solidny przyrost liczby klientów telefonii komórkowej i usług TV. Nasza baza klientów dostępu do Internetu wzrosła znacząco trzeci kwartał z rzędu i choć ścieżka wzrostu nie odpowiada jeszcze naszym ambicjom, to wyniki potwierdzają prawidłowość decyzji o wprowadzeniu obniżek cen w październiku 2010 roku, które przyniosły trwałą poprawę dynamiki wzrostu liczby klientów. W drugim kwartale przewidujemy działania na rzecz przyspieszenia wzrostu w segmencie usług dostępu do internetu, m.in. poprzez wprowadzenie nowych opcji z prędkością 40 Mb/s i wyższą oraz, we współpracy z TVN, najlepszego pakietu telewizyjnego w Polsce. Na koniec, warto wspomnieć, że pierwszy kwartał przyniósł także kluczowe wydarzenia w dwóch projektach strategicznych: podpisaliśmy przedwstępną umowę sprzedaży naszej spółki zależnej Emitel za kwotę 1,7 mld zł (to kluczowy element strategii koncentracji na działalności podstawowej), a także uzyskaliśmy zgodę UOKiK na współkorzystanie z sieci mobilnej z Erą, co otwiera drogę do realizacji projektu, który w przyszłości przyniesie nam wymierne korzyści”.

Technologie
Text po konferencji: o wynikach, AI i rosnącej dywidendzie
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Technologie
Text zaskoczył wynikami. Jest dziś liderem wzrostów na giełdzie
Technologie
Ciekawe dane o rynku gier mobilnych. Trend spadkowy się odwraca?
Technologie
Text pokazuje wyniki. Biznes rośnie
Technologie
Ceny sprzętu IT i elektroniki będą rosły. Ale popyt nie wyhamuje
Technologie
11 bit studios. Kolejna pozytywna rekomendacja