Tak faktycznie się stało i dziś spółka podtrzymała tę prognozę. Mogła to zrobić, bo finansowy plan ogłoszony kilka miesięcy temu nie obejmuje zysku netto. Ten okazał się dużo niższy niż przed rokiem oraz słabszy niż prognozowany przez biura maklerskie, co firma tłumaczy zmianą podejścia w ujmowaniu kosztu amortyzacji.
Przychody grupy Telekomunikacji Polskiej w I kwartale br. były o 3,7 proc. niższe niż przed rokiem i zamknęły się kwotą 3,73 mld zł. EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) skurczyła się o 5,3 proc. do 1,345 mld zł. Na pierwszy rzut oka rynek może zaskoczyć jedynie wysokość zysku netto grupy TP, który wyniósł niecałe 190 mln zł (189 mln zł). Spółka tłumaczy jednak, że gdyby nie zmiana ujmowania kosztów amortyzacji (zaliczana jest w poczet wyników większa jej część niż uprzednio) wynik byłby wyższy o 51 mln zł i sięgnąłby 240 mln zł. Warto się jednak zastanowić, czy nowe podejście nie ma również wpływu na raportowaną przez grupę EBITDA, czyli wielkość, która stanowi już element prognozy, która zakłada, że przychody grupy spadną w 2011 r. wolniej niż o 4,5 proc., a marża EBITDA zmieści się w widełkach 36-37 proc.
Analitycy ankietowani przez Parkiet spodziewali się jeszcze wolniejszego spadku przychodów grupy TP w I kw. br.: o 1,96 proc. do 3,79 mld zł, nieco wyższej EBITDA (1,373 mld zł) oraz 260 mln zł zysku netto grupy TP.
Jeden z najważniejszych dla zarządu i inwestorów wskaźników: wolne przepływy gotówkowe, były w I kwartale br. o 14,2 proc. niższe niż rok temu i zamknęły się kwotą 398 mln zł, wobec 464 mln zł przed rokiem. To wszystko, zdaniem zarządu TP, wyniki zgodne z prognozą i oczekiwaniami managementu.
Analitycy mieli jednak nadzieję, że w minionym kwartale TP uda się odwrócić negatywny trend w sprzedaży usługi Neostrada, co jednak – jak pokazują dane grupy – się nie stało. Kolejny kwartał z rzędu liczba klientów Neostrady spadała: tym razem o 6 tys. do 1,988 mln. W sumie na stacjonarne usługi dostępu do Internetu grupy dało się namówić w I kw. 11 tys. nowych abonentów (netto), przy czym prym wiodła tu usługa Orange w technologii CDMA. Niepokojący sygnał widać w segmencie telewizyjnym TP: liczba klientów korzystających z usługi TV w technologii IPTV spadła o 2 tys. do 113 tys.. Wyniki operacyjne trzyma w ryzach usługa satelitarna, gdzie liczba klientów wzrosła o 36 tys. W sumie na koniec marca TP miała więc 577 tys. użytkowników telewizji.