Łukasz Wejchert, który w grudniu wycofał się z grona udziałowców Grupy ITI (główny właściciel TVN) i z prezesowania Onetowi oraz zasiadania w zarządzie TVN, nie wyklucza, że gdyby pojawiła się taka oferta, mógłby być zainteresowany zakupem spółki, którą kierował przez około dekadę.
Jak jednak dodaje, nie prowadził w tej sprawie ani nie prowadzi żadnych rozmów z TVN. – Nie wiem, czy Onet jest na sprzedaż, pytanie też o cenę takiego przejęcia – mówi. Właśnie zarejestrował spółkę, która ma inwestować w rozwój firm technologicznych wykorzystujących rozwiązania mobilne, cloud computing, ale też np. w data centre.
Inwestycje z partnerami
Pierwszą taka spółką jest iTaxi, w którą Wejchert wspólnie z firmą eoNetworks, specjalizującą się w projektowaniu i budowie oprogramowania dla firm, zainwestował kilka milionów złotych. To system zamawiania taksówek przez aplikacje na smartfony. – W Polsce jest moda na tworzenie funduszy, ale ja chcę stworzyć całą technologiczną grupę opartą na wielu spółkach działających w szeroko pojętym obszarze technologii – mówi Wejchert.
Do planowanych projektów szuka inwestorów finansowych wśród funduszy wyspecjalizowanych w inwestowaniu w ten sektor. Amerykańskich, które inwestują m.in. w Dolinie Krzemowej, ale też zachodnioeuropejskich. – Nie interesują mnie takie, które mają udziały od kopalni po Internet – mówi. Jak dodaje, rozważa też inwestycje w nowoczesne produkty, a nie tylko usługi, a w planach ma cztery duże projekty, przy których chce współpracować z dużymi partnerami finansowymi. Jednym z nich może być właśnie odkupienie Onetu od TVN.
Markus Tellenbach, prezes TVN, pytany o to, czy TVN mógłby sprzedać Onet Wejchertowi, odpowiedział tylko: – Nie komentujemy plotek. Onet to bardzo wartościowe aktywa dla TVN.