Wtorkowe zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Orlenu nie udzieliło absolutorium byłym członkom zarządu i rady nadzorczej spółki z wykonania przez nich obowiązków w 2023 r. Uchwały w tej sprawie przeszły zdecydowaną większością, bo za ich przyjęciem było ponad 90 proc. ogółem oddanych głosów.
Tym samym absolutorium nie otrzymał były prezes Daniel Obajtek oraz byli członkowie zarządu: Armen Artwich, Adam Burak, Patrycja Klarecka, Michał Róg, Jan Szewczak, Józef Węgrecki, Piotr Sabat, Krzysztof Nowicki, Iwona Waksmundzka-Olejniczak i Perkowski Robert. Absolutorium nie otrzymali też byli członkowie rady nadzorczej, na czele z jej przewodniczącym, Wojciechem Jasińskim. Do uchwał w tej sprawie kilku akcjonariuszy wniosło sprzeciw i zażądało ich zaprotokołowania.
Cztery grupy zarzutów wobec byłego szefostwa Orlenu
Przed głosowaniem absolutorium przedstawiono stanowisko obecnego zarządu i rady nadzorczej Orlenu. Przede wszystkim wskazano na niedopełnienie przez byłe szefostwo obowiązków w sprawowaniu kierownictwa strategicznego i operacyjnego oraz nadzoru właścicielskiego nad firmą Orlen Trading Switzerland. Chodzi m.in. o stratę około 400 mln USD (1,6 mld zł) zapłaconych w formie zaliczek na poczet dostaw ropy naftowej, mających nastąpić na przełomie ubiegłego i tego roku.
Kolejny zarzut dotyczył niedopełnienia obowiązków w zakresie kierowania polityką cenową na rynku hurtowym i detalicznym paliw płynnych w okresie od 1 sierpnia do 13 października ubiegłego roku. Ceny oferowanych wówczas w Polsce oleju napędowego i benzyny były jednymi z najniższych w Europie. W ocenie wielu specjalistów obniżki cen były motywowane względami politycznymi, związanymi z jesiennymi wyborami parlamentarnymi. W efekcie koncern miał ponieść szkodę w postaci utraconych korzyści.
Obecne szefostwo negatywnie oceniło też działania poprzedników w zakresie wydatkowania środków przyznanych członkom zarządu w ramach funduszu reprezentacyjnego, jak i z pozostałych tytułów związanych z wykonywaniem funkcji członka zarządu na cele niemieszczące się w granicach związanych z tym uprawnień. Kolejna sprawa dotyczy pobierania przez niektórych byłych członków zarządu Orlenu nagrody rocznej z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej jednej z firm zależnych od płockiej spółki. Tymczasem zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami nagrody takiej nie mogli otrzymywać.