Posłowie zdecydują, ile gazu ma trafiać na giełdę

Firmy nie są przekonane, czy wprowadzenie 70 proc. sprzedawanego w Polsce gazu na TGE, będzie dla nich dobre. Obawiają się wzrostu kosztów.

Aktualizacja: 15.02.2017 07:03 Publikacja: 18.02.2013 05:00

Posłowie zdecydują, ile gazu ma trafiać na giełdę

Foto: GG Parkiet

Jutro odbędzie się posiedzenie sejmowej podkomisji ds. energetyki, na którym posłowie zajmą się m.in. propozycjami dotyczącymi nowych regulacji wprowadzających obowiązek sprzedaży gazu na giełdzie.

– Zgodnie z ostatnio przyjętymi zapisami przez pierwsze sześć miesięcy od wejścia w życie ustawy będzie obowiązywało obligo giełdowe na poziomie 30 proc., przez następne pół roku wyniesie 50 proc., a po roku ma już osiągnąć 70 proc. Ze względu na różne problemy, zwłaszcza dotyczące tego, jak firmy powinny wykonać zaproponowane obligo, dziś nie jest jednak pewne, na jakim poziomie będzie ostatecznie określone – mówi Andrzej Czerwiński, przewodniczący podkomisji ds. energetyki.

Jego zdaniem obowiązujące kontrakty długoterminowe dziś uniemożliwiają wprowadzenie do giełdowego obrotu istotnych ilości gazu. Co więcej, aby zaistniał handel, być może konieczne będzie ustawowe zobowiązane firm nie tylko do sprzedaży części surowca na giełdzie, ale również odbiorców surowca do jego zakupu na tym rynku. – Docelowo chcemy doprowadzić do sytuacji, jaka panuje dziś w zakresie giełdowego obrotu energią elektryczną. W ubiegłym roku na Towarowej Giełdzie Energii sprzedano ponad 80 proc. prądu dostępnego na rynku – twierdzi Czerwiński.

Jakie obligo?

Przedstawiciele PKN Orlen zauważają, że obligo może przynieść korzyści. Aby to stwierdzić firmy muszą jednak poznać i ocenić wszystkie przygotowywane zmiany zmierzające do liberalizacji rynku. – Dlatego trudno odnieść się do pytania o odpowiedni poziom obliga, nie znając ostatecznego kształtu innych regulacji, na które czeka branża – twierdzi Beata Karpińska, rzecznik PKN Orlen.

Również pozostałe firmy nie są przekonane, że wysokie obligo jest dla nich i branży dobre. Przede wszystkim podnoszą kwestię stosunkowo wysokich kosztów obrotu na giełdzie. Ich zdaniem o wiele tańsze są transakcje zawierane na tzw. rynku OTC, czyli na rynku pozagiełdowym na zasadzie umów dwustronnych.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo twierdzi, że w przypadku wprowadzania bardzo wysokiego obliga duzi odbiorcy będą musieli zdobyć kompetencje do prowadzenia handlu na giełdzie i rezerwowania mocy przesyłowych. Spółka za optymalne uważa rozwiązanie, w którym na TGE trafi maksymalnie 30 proc. paliwa. Przytacza też przykłady z innych krajów. – Na najbardziej rozwiniętych rynkach hurtowych gazu w Unii Europejskiej uczestnicy rynku zdecydowanie preferują obrót pozagiełdowy. I tak w Niemczech udział obrotu giełdowego w całości rynku wynosi 5 proc., w Holandii – 7 proc., a w Wielkiej Brytanii, która zdecydowanie dystansuje pod tym względem inne państwa – 33 proc. – mówi Andrzej Janiszowski, dyrektor departamentu regulacji PGNiG. Dodaje, że nigdzie udział obrotu na giełdzie w całości obrotu na rynku gazu nie zbliża się nawet do 70 proc.

Potrzebny popyt

Ireneusz Łazor, prezes TGE, chciałby aby docelowo na giełdę trafiało 70 proc. gazu. Zwraca uwagę, że wprowadzanie obliga dla sprzedających jest tylko jednym z etapów mających zapewnić płynność. – Kolejny ważny warunek dotyczy strony popytowej. Jak widać po strukturze liczby zleceń kupna i sprzedaży błękitnego paliwa na rynku TGE, złożono ponad sześć razy więcej zleceń sprzedaży niż kupna gazu – uważa Łazor. Jego zdaniem konieczne jest m.in. umożliwienie firmom częściowej zmiany sprzedawcy oraz dalszej odsprzedaży gazu kupowanego od PGNiG.

[email protected]

Surowce i paliwa
W Orlenie nie ma przesłanek mogących zachęcić inwestorów do kupowania akcji
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Surowce i paliwa
Giełdowe spółki nie są zainteresowane rozwojem rynku LNG
Surowce i paliwa
Paliwa na stacjach zdrożeją. O ile więcej zapłacimy za benzynę i olej napędowy?
Surowce i paliwa
Akcjonariusze Orlenu rozliczyli były zarząd i radę nadzorczą
Surowce i paliwa
Były zarząd i rada Orlenu,w tym Daniel Obajtek, nie otrzymali absolutorium
Surowce i paliwa
Prezes PGG: Wbrew niektórym opiniom jesteśmy stabilnym przedsiębiorstwem