Uczestnicy konkursu na najlepszego analityka makroekonomicznego 2017 r. prognozy wysyłali nam w siedmiu rundach od marca 2016 r. do września ub.r. Przez większą część tego okresu wydawało się zupełnie nieprawdopodobne, że polska gospodarka po słabym 2016 r. w kolejnym roku powiększy się o 4,6 proc., najbardziej od 2011 r. Dość powiedzieć, że jeszcze w czerwcu ub.r. najbardziej optymistyczna prognoza wzrostu PKB w IV kwartale ub.r. wynosiła 4,3 proc., podczas gdy faktycznie sięgnął on 5,1 proc. W 2016 r., gdy w Polsce utrzymywała się jeszcze deflacja, trudno też było zakładać, że już w 2017 r. indeks cen konsumpcyjnych (CPI) będzie rósł średnio w tempie 2 proc. rok do roku.
To właśnie optymizm w odniesieniu do dynamiki PKB oraz przekonanie, że inflacja szybko wróci do normy, zapewniły zwycięstwo w jubileuszowej X edycji konkursu dr. Wojciechowi Zatoniowi, starszemu wykładowcy z Instytutu Finansów Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego. Pod względem prognoz PKB wyprzedziła go jedynie Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. W prognozach CPI lepsi okazali się tylko ekonomiści banku Citi Handlowy Piotr Kalisz i Cezary Chrapek. Naukowiec z UŁ bardzo dobrze poradził sobie także z przewidywaniem zmian stopy bezrobocia. W tej kategorii był czwarty, za Moniką Kurtek, głównym ekonomistą Polityki Insight Adamem Czerniakiem oraz głównym ekonomistą DM AFS Damianem Rosińskim.
Wyniki X edycji konkursu (za 2017 r.) na najlepszego analityka makroekonomicznego
Drugie miejsce w konkursie na najlepszego analityka makroekonomicznego 2017 r. zajęli ekonomiści PKO BP. Zespół, którym kieruje Piotr Bujak, znalazł się na podium drugi rok z rzędu: w 2016 r. był trzeci. Wysoką lokatę zawdzięcza najcelniejszym prognozom dynamiki inwestycji, a także dużemu wyczuciu procesów inflacji (w tej kategorii był trzeci). Ten sukces ekonomiści PKO BP dołożyli do pierwszego miejsca w kategorii makroekonomia w organizowanym przez „Parkiet" konkursie prognoz wskaźników o częstotliwości miesięcznej.