Hulaj budżet, piekła nie ma

Nie istnieją żadne granice deficytu i długu publicznego, których przekroczenie byłoby niebezpieczne. I jest to tylko pozornie dobra informacja dla rządów.

Publikacja: 11.03.2019 12:43

Olivier Blanchard (z lewej), były główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego, oraz Lawre

Olivier Blanchard (z lewej), były główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego, oraz Lawrence Summers, były amerykański sekretarz skarbu, to jedni z wielu prominentnych ekonomistów, którzy uważają, że rządy nie powinny za wszelką cenę dążyć do równowagi w budżecie. Mogą stale – nawet w okresie prosperity – utrzymywać deficyt.

Foto: Bloomberg

– Następnym razem, gdy jakiś polityk stwierdzi, że rząd musi ciąć wydatki, bo poważni ekonomiści twierdzą, że dług to coś strasznego, słuchacze parskną śmiechem. Powinni byli tak reagować już dawno, ale odtąd będzie to społecznie akceptowalne – oświadczył w 2013 r. Paul Krugman, noblista w dziedzinie ekonomii z Uniwersytetu Princeton. Odnosił się do błędów, które grupa młodych ekonomistów znalazła w głośnym artykule Carmen Reinhart i Kennetha Rogoffa, wedle których dług publiczny powyżej 90 proc. PKB idzie w parze z wolniejszym wzrostem gospodarczym. Wygląda na to, że Krugman miał rację. Sześć lat później poważni ekonomiści twierdzą raczej, że dług straszny nie jest. Rządów nie obowiązują te same ograniczenia budżetowe, co zwykłych śmiertelników, którzy w ciągu swojego życia nie mogą wydać więcej, niż zarobią. Gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom dług umożliwia tylko przesuwanie wydatków w czasie. Lunch, za który mogliby zapłacić dopiero jutro, dzięki kredytowi mogą zjeść już dzisiaj. Rządom kredyt pozwala zaś często zjeść lunch za darmo.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy