W dalszym ciągu szczególne znaczenie będzie miała sytuacja w sektorze konsumpcji, na rynku kredytów i rynku pracy. Być może już w drugiej połowie 2009 USA odnotuje wzrost gospodarczy. Zdaniem większości członków FED powolne wychodzenie gospodarki amerykańskiej z recesji przy utrzymującej się pod kontrolą inflacji powinno odbywać się przy utrzymanym niskim poziomie stóp procentowych. W przypadku utrzymujących się oznak ożywienia gospodarczego polityka Fed powinna się jednak diametralnie zmienić. Już wzrosły oczekiwania na zacieśnianie kosztu pieniądza w USA. Ponadto Plosser z Fed wskazuje na konieczność podwyżek stóp procentowych w tak agresywnym tempie, jak były one obniżane. Środowy raport ADP wskazał, że w sierpniu w sektorze prywatnym ubyło 298tys. miejsc pracy, czyli więcej niż oczekiwali tego analitycy. Wzrost zamówień był również niższy od prognoz. Rynek obecnie skupia się na negatywnych informacjach. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że programy stabilizacji gospodarki nie będą trwać wiecznie. Kluczowa sprawą pozostaje to, jak gospodarka będzie sobie radziła bez dodatkowego wsparcia ze strony rządu. I właśnie ta kwestia rodzi jeszcze wiele obaw wśród analityków. Obecnie rynek daje chwilę odetchnąć. Zagraniczne indeksy akcji znajdują się blisko minimów z tego tygodnia. Na dolarze i jednie obserwujemy niewielkie odreagowanie. Dziś w centrum zainteresowania inwestorów pozostaną dane na temat sprzedaży detalicznej ze strefy euro, a także indeks ISM z sektora usług. O 13:45 poznamy decyzję ECB w sprawie stóp- zgodnie z oczekiwaniami stopy pozostaną na niezmienionym poziomie.
[b]EURPLN[/b]
Pomimo porannego osłabienie złoty zdołał powrócić w dniu wczorajszym w okolice 4,14. W dalszym ciągu istnieje ryzyko związane z ponownym testem okolic 4,20-4,21, na co będzie miała przede wszystkim duży wpływ sytuacja na zagranicznych rynkach akcji. Na indeksie rynków wschodzących zauważalny jest opór w postaci podwójnego szczytu. Jak na razie w dalszym ciągu czekamy na wybicie na EURPLN z szerszego zakresu wahań 4,0660-4,21. Najbliższe wsparcie w postaci 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym znajduje się w rejonie 4,12.
[b]EURUSD[/b]
Eurodolar utrzymał wsparcie z tego tygodnia na poziomie 1,4180 wynikające ze zniesienia 61,8% fib całości ostatniego impulsu wzrostowego z poziomu 1,4040. Lepsze dane finalne na temat indeksu PMI z sektora usług nie wpłynęły na kurs. Istnieje możliwość przetestowania najbliższego oporu na poziomie 1,4320. Kurs może zachowywać się dość stabilnie do czasu piątkowych danych z rynku pracy. Aktualnym wsparciem pozostaje minimum z początku tego tygodnia.